Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przekop Mierzei Wiślanej. Po Zalewie będą pływać stumetrowe statki. Wkrótce ruszy budowa toru żeglugowego

OPRAC.:
Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Podpisanie umowy na budowę toru żeglugowego na Zalewie Wiślanym.
Podpisanie umowy na budowę toru żeglugowego na Zalewie Wiślanym. Materiały prasowe NDI
Do końca maja przyszłego roku potrwa budowa toru żeglugowego przez Zalew Wiślany. Dzięki temu po tym płytkim akwenie możliwa będzie żegluga statków o długości 100 metrów, szerokości do 20 metrów i zanurzeniu 4,5 metrów.

Przekop Mierzei Wiślanej. Stumetrowe statki popłyną przez zalew już niedługo

Połowa prac przy budowie toru wodnego przez Zalew Wiślany ma zakończyć się już pod koniec września tego roku. Na wykonanie całości zadania wykonawca ma nieco ponad rok. Prace mają ruszyć już niebawem.

Kanał prowadzić będzie przez Zalew Wiślany, od rzeki Elbląg do przekopu. Łącznie 8,2 tysięcy metrów.

Zaznaczmy, budowa toru żeglugowego przez Zalew Wiślany to trzeci etap budowy nowej, niezależnej od Rosji drogi wodnej, pozwalającej statkom wypływać z największego w Polsce akwenu słodkowodnego na Zatokę Gdańską (pierwszym jest budowa przekopu mierzei, drugim pogłębienie rzeki Elbląg wraz z przebudową mostu w Nowakowie). Dzięki inwestycji nową drogą na Zalewie Wiślanym przepłynie zestaw barek o długości 180 metrów, statki o długości 100 metrów, szerokości do 20 metrów i zanurzeniu 4,5 metrów. Jednostki te mają, w założeniu, docierać do portu w Elblągu. Natomiast sama budowa toru wodnego jest koniecznością. Zalew jest płytkim akwenem, o średniej głębokości 180 cm.

Przekop Mierzei Wiślane z lotu ptaka prezentuje się efektownie.

Przekop Mierzei Wiślanej z lotu ptaka! Inwestycja jest na fi...

Poza pogłębieniem drogi wodnej do co najmniej 5 metrów, konieczne będzie także jej poszerzenie. Obecnie podstawowa szerokość toru mierzona w poziomie dna to 60 metrów. Aby statki mogły się mijać, a ich rufy swobodnie wchodziły w zakręty, szerokość lokalnie zwiększy się do aż 120 metrów.

- Poszerzenie zaprojektowano po wyjściu z Zatoki Elbląskiej na Zalew Wiślany. Projektowany promień łuku dla statku miarodajnego na zakręcie to 900 metrów. Zmienne szerokości toru połączone są odcinkami przejściowym o długości 600 metrów. Ze względu na bezpieczeństwo ruchu i łatwość nawigowania, tor wodny na zakręcie wpisany jest między odcinki proste, łączące punkty charakterystyczne. Odcinki te tworzą krawędzie, pomiędzy którymi dno zostanie wybrane do głębokości technicznej - czytamy w komunikacie Urzędu Morskiego w Gdyni.

Elbląg. Umowa na pogłębienie toru żeglugowego podpisana

W Kapitanacie Portu Elbląg odbyło się uroczyste podpisanie umowy z wykonawcą inwestycji. To spółki z Grupy NDI, które jako konsorcjum wraz z Przedsiębiorstwem Robót Czerpalnych i Podwodnych podjęły się zadania. Koszt robót to blisko 129,5 milionów złotych. Inwestorem, w imieniu rządu, jest Urząd Morski w Gdyni.

- Podpisana dzisiaj umowa jest elementem scalającym dwa wcześniej rozpoczęte etapy budowy prawie dwudziestopięciokilometrowej, nowej drogi wodnej. Tor żeglugowy na Zalewie Wiślanym będzie miał głębokość 5 metrów na całej długości i szerokość w dnie 60 metrów, a w miejscach „mijanek” 120 metrów. Są to parametry żeglugowe, na które nie moglibyśmy liczyć, opierając żeglugę na przejściu przez Cieśninę Piławską. Parametry toru wodnego mają wpłynąć na wzrost przeładunków w Porcie Elbląg, zapewnić wzrost aktywności turystycznej w portach Zalewu Wiślanego i Elblągu ale przede wszystkim stworzyć warunki niezależnej od Federacji Rosyjskiej żeglugi jednostek służby państwowej, towarowych i turystycznych – powiedział Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, Wiesław Piotrzkowski.

Prace przy przekopie mierzei: "Dopiero dziś wielu widzi, jak strategiczny jest to projekt"

- Niespełna trzy lata temu podpisywaliśmy umowę na realizację pierwszego etapu budowy kanału żeglugowego, która jest na ukończeniu. Razem z wykonawcami i podwykonawcami dotrzymaliśmy słowa. Dziś podpisywana jest umowa na ostatni etap pogłębienia toru wodnego, która zostanie zakończona w pierwszej połowie przyszłego roku. Dzięki tej umowie za kwotę niespełna 130 mln złotych już docelowo będą mogły wpływać jednostki o zanurzeniu 4,5 metra do 100 metrów długości oraz 20 metrów szerokości. Dopiero dziś wielu, którzy byli przeciwko tej jakże ważnej inwestycji widzi jak strategiczny jest to projekt - mówił wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski.

- To dla nas kolejna inwestycja z zakresu hydrotechniki, z której bardzo się cieszymy. Tym bardziej, że będąc wykonawcą pierwszego etapu prac przy budowie przekopu kanału Mierzei Wiślanej, mamy unikalną szansę kontynuować nasze zaangażowanie na kolejnym etapie. Warto podkreślić, że roboty przy budowie przekopu są już bardzo zaawansowane. Mamy nadzieję, że zarówno Inwestor, jak i opinia publiczna, która z uwagą śledzi postępy prac dostrzegają, że prace są prowadzone sprawnie i profesjonalnie. Dla naszego zespołu ten projekt jest spełnieniem zawodowych ambicji i okazją do poszerzenia swoich dotychczasowych doświadczeń. Jestem przekonana, że zdobyte doświadczenia i umiejętności pomogą w realizacji nowego zadania, jakim jest pogłębienie kanału żeglugowego na odcinku od km 10+400 do km 18+600 w ramach projektu „Budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską” . Wspólnie z naszym konsorcjantem spółką PRCiP jesteśmy do tego zadania dobrze przygotowani, zarówno sprzętowo jak i kadrowo. Jesteśmy praktycznie obecni na placu budowy wraz ze zmobilizowanym sprzętem niezbędnym do realizacji zadania. Dzisiejsze podpisanie umowy rozpoczyna dla nas kolejny etap robót i na pewno zrobimy wszystko, żeby prace przebiegły równie sprawnie i profesjonalnie jak na pierwszym etapie – podkreśla prezes Zarządu Grupy NDI, Małgorzata Winiarek-Gajewska.

Dodajmy, umowa obejmuje roboty czerpalne, ale też transport i refulację urobku wraz z wbudowaniem na tzw. sztuczną wyspę, która powstaje przy okazji przekopu. Łącznie do zasypu pierwszej takiej w Polsce wysypy zostanie użyte 442 tys. m szesc. gruntu – to tyle, ile objętość 118 basenów olimpijskich. W założeniu Wyspa Estyjska (taką ministerstwo infrastruktury nadało jej nazwę), ma być siedliskiem ptactwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki