Prezydent podjął przełomową decyzję ws. Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Chodzi o ułaskawienie

– Od pewnego czasu całą opinię w Polsce elektryzuje, a dużą część bulwersuje sprawa Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, którzy zostali skazani w ramach działań w CBA. Panowie posłowie zostali w ostatnich dniach osadzeni w więzieniu. Są pierwszymi od 1989 roku w Polsce więźniami politycznymi, bo nie mam również żadnych wątpliwości, że jeżeli ktoś zostaje osadzony w więzieniu, skazany i osadzony w więzieniu za wykonywanie służby dla polskiego państwa, za ściganie korupcji także na szczytach władzy na najwyższym poziomie polityki, ktoś, kto odkrywa i bezwzględnie ściga afery takie, jak afera gruntowa czy takie, jak afera hazardowa, to nie podoba się wielu osobom, które pełnią eksponowane funkcje, dzisiaj w szczególności eksponowane funkcje w polskiej polityce. To, co obserwujemy w ostatnich dniach, jest tego wymownym świadectwem – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas oświadczenia, które wygłosił w obecności żon aresztowanych polityków PiS.

Andrzej Duda zwrócił uwagę na „niezwykłą, jak na polskie standardy, oszałamiającą prędkość działania sądów oraz oszałamiającą prędkość i brutalność w działaniach organów”.

– Panie przyszły dzisiaj do mnie, do Kancelarii Prezydenta, prosząc mnie o rozmowę na temat sytuacji, w jakiej są ich mężowie. Ta sytuacja jest dla mnie, jak państwo wiecie, także trudna, trudna od strony prawnej, ale trudna też od strony osobistej, bo obaj panowie, a w szczególności pan poseł minister Mariusz Kamiński, którego znam od 18 lat, jest to człowiek absolutnie krystalicznie uczciwy i godzien absolutnego zaufania – mówił.

Andrzej Duda zwrócił uwagę na „niezwykłą, jak na polskie standardy, oszałamiającą prędkość działania sądów oraz oszałamiającą prędkość i brutalność w działaniach organów”.

– Panie przyszły dzisiaj do mnie, do Kancelarii Prezydenta, prosząc mnie o rozmowę na temat sytuacji, w jakiej są ich mężowie. Ta sytuacja jest dla mnie, jak państwo wiecie, także trudna, trudna od strony prawnej, ale trudna też od strony osobistej, bo obaj panowie, a w szczególności pan poseł minister Mariusz Kamiński, którego znam od 18 lat, jest to człowiek absolutnie krystalicznie uczciwy i godzien absolutnego zaufania – mówił.

Prezydent przypomniał, że „dzisiaj obaj znajdują się w dramatycznie trudnej sytuacji, są w więzieniu”. – Dzisiaj rano rozdzielono ich. Zabrano ich w różnych kierunkach. Każdy w tej chwili znajduje się w innym zakładzie karnym. Nie muszę nikomu wyjaśniać, jakie to budzi odczucia. Panie przyszły prosić mnie o to, abym doprowadził do uwolnienia panów posłów w miarę możliwości jak najszybciej. Także z uwagi na to, że obydwaj zdecydowali, że odmawiają przyjmowania posiłków, to znaczy obaj zdecydowali o tym, że podejmują krótko mówiąc, strajk głodowy. W istocie jest tak, że nie przyjmują posiłków w tej chwili. Nie trzeba też nikomu tłumaczyć, co to oznacza i jak długo człowiek jest w stanie tak funkcjonować, kiedy nie je, jeszcze w warunkach osadzenia w zakładzie karnym. W związku z powyższym to jest rzeczywiście bardzo poważna sytuacja – podkreślił.

Przypomniał, że ułaskawił obu polityków PiS w 2015 roku. Ocenił, że zrobił to „w sposób podręcznikowy” i jego zdaniem jest to akt skuteczny.

– Chcę powiedzieć jasno i wyraźnie: akt łaski, który wydałem jako prezydent, został wydany zgodnie z konstytucją, całkowicie zgodnie z obowiązującymi standardami, jest skuteczny i w moim osobistym przekonaniu panowie (Kamiński i Wąsik) są nadal posłami – oświadczył Andrzej Duda.

– Panie (żony Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika) zwróciły się do mnie o uniewinnienie. Mówiłem wczoraj, że uczynię wszystko, aby zwrócić im wolność jak najszybciej, a nie, aby byli więźniami politycznymi. Zdecydowałam się, że wszczynam postępowanie ułaskawieniowe. To będzie postępowanie w trybie prezydenckim – poinformował prezydent Andrzej Duda.

– Wnioskuję do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary, aby zwolnił na czas postępowania ułaskawieniowego Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – przekazał prezydent.

Wcześniej prezydent Andrzej Duda spotkał się w z żonami Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – Barbarą Kamińską i Romualdą Wąsik.

We wtorek wieczorem policja zatrzymała polityków PiS, byłych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy przebywali wówczas w Pałacu Prezydenckim. Najpierw przebywali oni w areszcie na warszawskim Grochowie. W czwartek zostali przewiezieni do więzień. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik prowadzą strajk głodowy.

W marcu 2015 roku Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik – były szef CBA i jego zastępca – zostali skazani nieprawomocnie na kary trzech lat więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych za przekroczenie uprawnień w związku z akcją CBA dotyczącej tzw. afery gruntowej. W procesie byłych szefów CBA sąd uznał, że Kamiński zaplanował i zorganizował prowokację CBA, choć brak było podstaw prawnych i faktycznych do wszczęcia akcji CBA w resorcie rolnictwa, kierowanym przez wicepremiera Andrzeja Leppera. Skazanych nieprawomocnie byłych szefów CBA ułaskawił jeszcze w 2015 roku prezydent Duda.

Sprawa wróciła na wokandę w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego z czerwca 2023 roku. SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy byłych szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 roku przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski i przekazał sprawę Sądu Okręgowego do ponownego rozpoznania.

20 grudnia 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności.