Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Kamiński opuścił Areszt Śledczy w Radomiu. Powitała go żona, politycy i tłum sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Zobacz zdjęcia

Patryk Samborski
Patryk Samborski
Mariusz Kamiński opuścił Areszt Śledczy w Radomiu. Na zdjęciu wraz z żoną Barbarą i Stanisławem Karczewskim.
Mariusz Kamiński opuścił Areszt Śledczy w Radomiu. Na zdjęciu wraz z żoną Barbarą i Stanisławem Karczewskim. Polska Agencja Prasowa
Mariusz Kamiński już na wolności. Były szef CBA został powtórnie ułaskawiony przez prezydenta we wtorek, 23 stycznia i jeszcze tego samego dnia opuścił Areszt Śledczy w Radomiu. Kamińskiego przywitał tłum sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, który przez cały wieczór czekał na jego wypuszczenie. Gdy były minister spraw wewnętrznych pojawił się przed budynkiem, dało się słyszeć głośne okrzyki: "Mariusz! Mariusz!"

Mariusz Kamiński opuścił areszt w Radomiu

Ogromne emocje towarzyszyły wszystkim, którzy we wtorek, 23 stycznia zebrali się pod Aresztem Śledczym w Radomiu. O godzinie 17.30 prezydent ułaskawił przebywającego w naszym mieście byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego raz Macieja Wąsika, który odbywał karę więzienia pod Ostrołęką.

Byli posłowie Prawa i Sprawiedliwości zostali skazani na dwa lata bezwzględnego więzienia za swoje działania w aferze gruntowej. Andrzej Duda podjął decyzję o ułaskawieniu mimo negatywnej opinii prokuratora generalnego Adama Bodnara. Akta w tej sprawie wcześniej we wtorek zostały przekazane do Kancelarii Prezydenta. Jak czytamy w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości na platformie X, do akt załączony został wniosek o nieskorzystanie z prawa łaski wraz ze stanowiskiem Prokuratora Generalnego.

Zobacz też:

Na Mariusza Kamińskiego przez cały wieczór czekała duża grupa parlamentarzystów i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, w tym między innymi Radosław Fogiel, Wojciech Skurkiewicz, Stanisław Karczewski oraz żona ułaskawionego Barbara Kamińska.

Mariusz Kamiński wypuszczony z więzienia został około godziny 21:10. Byłego szefa CBA bardzo głośno powitał zebrany tłum. Natychmiast rozległy się głośne okrzyki "Mariusz, Mariusz".

Chcę bardzo podziękować mojej żonie i synowi. Walka cały czas trwa i jestem na nią gotowy. To może być długa, trudna droga, ale zwyciężymy. Panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy

- takie były pierwsze słowa Mariusza Kamińskiego po wyjściu z więzienia.

Wkrótce potem były szef CBA odjechał spod Aresztu Śledczego w Radomiu kilka minut później.

Zobacz zdjęcia w galerii poniżej:

Mariusz Kamiński opuścił Areszt Śledczy w Radomiu. Na zdjęciu wraz z żoną Barbarą i Stanisławem Karczewskim.

Mariusz Kamiński opuścił Areszt Śledczy w Radomiu. Powitała ...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mariusz Kamiński opuścił Areszt Śledczy w Radomiu. Powitała go żona, politycy i tłum sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Zobacz zdjęcia - Echo Dnia Radomskie

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki