Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premier Mateusz Morawiecki odwiedził gospodarstwo w Staryni w powiecie malborskim, by przedstawić rolnikom założenia Polskiego Ładu. Zdjęcia

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził w czwartek (12.08.2021 r.) gminę Lichnowy. Spotkał się z rolnikami, by zaprezentować główne założenie Rządowego Programu Polski Ład dla tego sektora.

W czwartek 12 sierpnia szef rządu przebywa z wizytą na Pomorzu. W Staryni w gminie Lichnowy siedzibę ma Grupa Producentów Warzyw FasGro. Tutaj Mateusz Morawiecki dotarł w pierwszej kolejności. Premiera po gospodarstwie oprowadzali Zbigniew Puzio, prezes spółki, oraz wiceprezes Wiesław Szpura.

Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego wskazał nas jako miejsce wizyty. Odbieramy to w ten sposób, że PODR docenia to, co robimy. Jesteśmy prężnie działającą grupą producentów warzyw w regionie, można powiedzieć, że wiodącą - mówił nam Zbigniew Puzio.

Na początku działalności spółka zrzeszała pięciu rolników, obecnie jest ich 47 - z województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Łącznie mają ponad 2 tysięcy hektarów upraw i w sumie zbierają ok. 20 tysięcy ton warzyw rocznie.

- Szukaliśmy jakiegoś ciekawego pomysłu. I postanowiliśmy pokazać panu premierowi ideę współpracy rolników, bo tu istnieje grupa producencka. Nietypowy produkt, bo groszek, fasolka i kukurydza cukrowa. Miejsce jest dobre, rolnicy otwarci. Dobrze się też złożyło, że ten główny zbiór mają za sobą, więc są dostępni. Tutaj jest też pokazana idea „od pola do stołu”, bo mamy rolników, którzy produkują warzywa, i zakład, który z nimi współpracuje i je przetwarza - wyjaśnia nam Ewa Szymańska, dyrektor PODR w Starym Polu.

Szef rządu był pod wrażeniem wielkich, nowoczesnych maszyn rolniczych, jak i efektów działalności FasGro.

- To, co to tutaj zobaczyliśmy, to niebywały przykład sukcesu grupy producenckiej. Zachęcamy do tego wszędzie, gdzie jesteśmy, żeby się rolnicy z sobą dogadywali, byli razem, bo wtedy ich siła negocjacyjna jest większa zarówno wobec sprzedawców, ale także wobec nabywców - mówił premier Morawiecki. - Pracujemy z panem ministrem rolnictwa nad mechanizmami promującymi polską spółdzielczość, ale też po prostu promującymi grupy producenckie, promujące to, aby rolnicy siadali przy jednym stole i żeby ich racje były na wierzchu. Bo rolnictwo jest naszą dumą. Rolnictwu potrzeba większego wsparcia ze strony państwa, ale też większej współpracy pomiędzy rolnikami.

To żywy przykład tego, jak grupa producencka może działać dla dobra całej społeczności lokalnej. Zatrudnia ludzi, płaci podatki lokalne, ma współpracowników, kontrahentów i kooperantów polskich. Polskie rolnictwo, które w ten sposób jest zintegrowane jak ogniwa łańcucha są połączone ze sobą, ma jeszcze większe szanse na europejskich stołach. Tutaj widzieliśmy to skrócenie drogi od pola w praktyce, jak to może rzeczywiście wyglądać, żeby zysk zostawał u polskich rolników – kontynuował Mateusz Morawiecki.

Premierowi towarzyszył minister rolnictwa Grzegorz Puda. Starynia była jednym z kolejnych przystanków na wakacyjnej trasie polityków Zjednoczonej Prawicy, w ramach której w terenie omawiają założenia Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Tym razem oczywiście była mowa o pomysłach na rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich. W tej dziedzinie Polski Ład ma oznaczać m.in. wyższe dopłaty do paliwa dla rolników, uwolnienie rolniczego handlu detalicznego, ustawę o rodzinnych gospodarstwach rolnych, zwiększenie środków unijnych na wsparcie rozwoju obszarów wiejskich.

Prezes FasGro jeszcze przed wizytą premiera mówił nam, jakie sprawy chciałby poruszyć, jeżeli będzie miał taką możliwość.

- To między innymi melioracja Żuław, która cały czas wymaga usprawnienia. Spółki wodne poupadały, a mogą przyjść mokre lata i będziemy mieli problem z podtopieniami. Na pewno ważną sprawą są też dopłaty unijne. Obiecano nam, że będzie jak na zachodzie Europy, ale nadal jesteśmy z tyłu - mówił nam Zbigniew Puzio.

Wiceprezes Wiesław Szpura już podczas spotkania mówił, że ich grupa producencka jest przykładem na to, że „polski chłop potrafi stawić czoło wyzwaniom” w Europie, która jest „jedną wielką wioską”.

Z powiatu malborskiego kolumna z premierem przemieściła się do powiatu wejherowskiego, gdzie została podjęta w jednym z gospodarstw rolnych w Miłoszewie (gm. Linia).

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki