Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca w mundurze to u mnie tradycja rodzinna

Anna Werońska
Rozmowa z asp. Dariuszem Kaffką z Tczewa.

- Od kiedy jest Pan policjantem?- W Policji pracuję od maja 2000r.

- Dlaczego wstąpił Pan do policji, dlaczego do tego wydziału?- Jeśli chodzi o pracę w mundurze to tradycja rodzinna. Mam w rodzinie dwóch strażaków, strażnika więziennego, leśniczego, żołnierza- każdy z nich nosi jakiś mundur. Brakowało tylko policjanta, więc postanowiłem uzupełnić tę "lukę". A tak poważnie, zawsze pasjonowała mnie ta praca. Już od dziecka czytywałem kryminały, czasopismo Detektyw. Uważam, że policjant to jeden z najciekawszych zawodów. Kto zakłada ten mundur raczej na nudę nie ma co liczyć. Zawsze coś się dzieje. Dlaczego dzielnicowy? To ciekawa praca z
ludźmi. I bardzo odpowiedzialna.

- Co najbardziej podoba się Panu w tym zawodzie?- Kontakt z ludźmi i właśnie to, że praca jest ciekawa.

- Jaka była najtrudniejsza akcja w Pana życiu lub z której jest Pan najbardziej dumny?- Kilka lat temu podczas służby otrzymałem informację, że niedaleko Gniewa ziemia przysypała dziecko. Po kilku minutach znalazłem się na miejscu. Byłem tam jednym z pierwszych. Okazało się, że grupa dzieciaków w wieku 13-15 lat na wysokiej skarpie wydrążyła tunele w ziemi głębokie na kilkanaście metrów. Jeden z tuneli zawalił się,
a ziemia przysypała w nim 13-latka. Przez kilkanaście minut gołymi rękoma, a później znalezionym starym wiadrem kopałem w pośpiechu ziemię bo wiedziałem, że liczy się każda sekunda. Później dołączyli do mnie inni ratownicy. W końcu wyciągnąłem chłopca w tunelu i rozpoczęła się reanimacja. Niestety bez skutku. Tego nie zapomnę do końca życia. Co pewien czas rozmyślam, czy można było wtedy jeszcze coś zrobić, by uratować tego chłopca.

- Jaka była najśmieszniejsza sytuacja jaka przytrafiła się Panu w pracy?- Trudno powiedzieć. Czasami bywają śmieszne sytuacje, ale jest ich zdecydowanie mniej od tych poważnych.

- Jak spędza Pan czas po pracy?- Relaksuję się spędzając czas z rodziną. Często wyjeżdżam z moimi córkami na wycieczki rowerowe. Hoduję tez rybki akwariowe.

- Dlaczego warto na Pana głosować?- Trudno oceniać samego siebie. Myślę, że potrafię rozmawiać z ludźmi. Wiele osób ma do mnie zaufanie, którego nigdy staram się nie zawieść. Czy otrzymam jakieś głosy? Zobaczymy. Plebiscyt to tylko zabawa.

Zagłosuj na asp. Dariusza Kaffkę ! Wyślij na nr 72355 SMS o treści: dzielnicowy.56 (2,46 zł z VAT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki