Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie! Służby ćwiczyły czarny scenariusz

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
W Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie zorganizowano ćwiczenia służb na wypadek nagłych zdarzeń.
W Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie zorganizowano ćwiczenia służb na wypadek nagłych zdarzeń. Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie
Pożary i wypadki - działania w takich sytuacjach ćwiczono tym razem w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. Akcja ma przede wszystkim dopracować współpracę służb i pracowników placówki w sytuacjach zagrożenia.

Pożar w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie! Służby ćwiczyły czarny scenariusz

Pożar w Oddziale Rehabilitacji Ruchowej Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie postawił na nogi wszystkie służby i pracowników! I chociaż akcja, na szczęście, była pozorowana, to pozwoliła dopracować sposoby działania w razie zagrożenia. Kościerski szpital ćwiczy scenariusze różnych kryzysowych zdarzeń, które mogłyby wystąpić na terenie placówki. W ciągu ostatnich tygodni aż dwukrotnie przeprowadzono symulację takich wypadków. Wszystko po to, by poprawić bezpieczeństwo. Kluczowa w tym zakresie jest współpraca, dlatego też w działaniach brali udział m.in. strażacy.

- Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie sp. z o.o. przeprowadził ćwiczenia mające na celu sprawdzenie przygotowania służb ratunkowych oraz personelu szpitala na wypadek zdarzeń masowych i pożarów - mówi Marta Lorek, rzecznik prasowy szpitala w Kościerzynie. - Pierwszy etap ćwiczeń skoncentrował się na scenariuszu pożaru w Oddziale Rehabilitacji Ruchowej. W związku z otrzymanym sygnałem o zagrożeniu, personel skutecznie zastosował procedury alarmowania i ewakuacji, współpracując z jednostkami Państwowej Straży Pożarnej.

Pracownicy szpitala i służby ratunkowe ćwiczyły także działania poza lecznicą, a dotyczyły one wypadku z osobami poszkodowanymi. Tu kluczowa była współpraca Zespołu Ratownictwa Medycznego, policji i straży pożarnej. Podczas takich akcji ogromne znaczenie ma triage, czyli segregacja osób poszkodowanych. Przy szpitalu rozstawiono również namiot pneumatyczny, w którym udzielano kompleksowej pomocy.

- Takie ćwiczenia są kluczowe dla naszej placówki z kilku powodów. Po pierwsze, umożliwiają weryfikację gotowości personelu do działań awaryjnych, sprawdzają skuteczność procedur alarmowania i ewakuacji - podkreśla Walenty Narloch, kierownik Działu BHP I PPOŻ Walenty Narloch. - Po drugie integrują działania różnych służb, co w rzeczywistych sytuacjach ma kluczowe znaczenie. Pozwalają także na doskonalenie umiejętności zespołowego działania w sytuacjach kryzysowych, co przekłada się na bezpieczeństwo pacjentów oraz personelu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Jak dodaje Marta Lorek, dzięki zaangażowaniu wszystkich uczestników, ćwiczenia zakończyły się sukcesem, a zdobyte doświadczenie przyczyni się do dalszego podnoszenia standardów bezpieczeństwa w placówce.

- Wierzymy, że inwestycja w takie działania to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim troska o bezpieczeństwo naszych pacjentów i personelu - mówi rzecznik prasowy szpitala.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki