18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat bytowski: Zakład emitujący przydkie zapachy zostanie zamknięty

Marcin Pacyno
Mieszkańcy Podkomorzyc od stycznia walczyli z fetorem
Mieszkańcy Podkomorzyc od stycznia walczyli z fetorem M. Pacyno
Nie prawnymi kruczkami i urzędowymi decyzjami, a plajtą - w taki sposób mieszkańcom Podkomorzyc udało się pokonać zakład produkujący mączkę rybną, który emitował nieprzyjemne zapachy.

Z firmą Ekbork walczyli od początku 2010 roku. Wygrali, bo okazało się, że firma jest zadłużona i zostanie zlicytowana.

- Mamy nadzieję, że licytacja zakładu oznacza definitywny koniec fetoru. A jeśli nowy właściciel zechce kontynuować produkcję mączki rybnej, to będziemy protestować - zapowiadają mieszkańcy Podkomorzyc.

Lechosław Borkowski, właściciel firmy Ekbork, potwierdza, że zakład w Podkomorzycach został wystawiony na sprzedaż.

- Od samego początku nie miał szczęścia. Skończyło się na tym, że za pewne zobowiązania finansowe zostanie zlicytowany. Tak bywa w biznesie. Moim zdaniem, to koniec problemu fetoru w Podkomorzycach. Już więcej o nim nie będziecie pisać - zapewnia Borkowski.

Licytacja odbędzie się 8 listopada w lęborskim sądzie. Cena wywoławcza nie jest mała, bo wynosi ponad 2,6 mln zł. Czy produkcja mączki rybnej może być przez nowego właściciela kontynuowana?

- Jeżeli nowy właściciel będzie chciał dalej prowadzić produkcję, to będzie mógł to zrobić na podstawie zgłoszenia, ponieważ pozwolenie zintegrowane jest wydawane na instalację. Nie można go cofnąć, gdy nie ma znacznych naruszeń. Jednak jeśli zakład zostanie zlicytowany bez instalacji produkcyjnej lub produkcja miałaby być większa niż dotychczasowa, to procedura wydawania pozwolenia musiałaby się rozpocząć od nowa - wyjaśnia Małgorzata Zielonka, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Bytowie.

Sprawa fetoru w Podkomorzycach ujrzała światło dzienne zimą tego roku, po liście wysłanym do naszej redakcji. Gdy opublikowaliśmy kilka artykułów, doszło do spotkania mieszkańców z dzierżawcą zakładu, władzami gminy, powiatu i urzędnikami ochrony środowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki