Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomnik prof. Bartoszewskiego w Sopocie. Potrzebują tysiąc głosów poparcia od sopocian

Ewa Andruszkiewicz
Anatol Chomicz
Aby pomnik profesora Władysława Bartoszewskiego mógł stanąć w Sopocie, potrzebne jest poparcie mieszkańców.

Choć do tej pory udało się już zebrać ponad 3 tys. podpisów pod inicjatywą budowy pomnika prof. Władysława Bartoszewskiego w Sopocie, potrzebny będzie kolejny tysiąc, tym razem wyłącznie od mieszkańców kurortu. To wymóg, który pomysłodawcy ustawienia monumentu muszą spełnić, by sprawa mogła stanąć na sesji Rady Miasta. Zbiórka będzie prowadzona do końca wakacji we wszystkich sopockich dzielnicach.

Zobacz też: W Sopocie odsłonili tablicę pamięci W. Bartoszewskiego. Na uroczystości Tusk i Komorowski [ZDJĘCIA]

- Zaczęliśmy od Brodwina, teraz czas na Górny Sopot. Nie będziemy już zbierać podpisów na Monciaku, bo tam spotykaliśmy głównie turystów, a nie sopocian - wyjaśnia Krzysztof Kolarz, przewodniczący Komitetu Społecznego Budowy Pomnika prof. Bartoszewskiego. - Potrzebujemy tysiąc podpisów mieszkańców, popierających naszą inicjatywę. Prezydent Jacek Karnowski wyraził zgodę na przeprowadzenie zbiórek w sopockich dzielnicach. Będziemy je organizować przez najbliższe tygodnie tak, aby całą listę przedstawić na wrześniowej sesji Rady Miasta - dodaje Krzysztof Kolarz.

Jak zapowiada przewodniczący Komitetu Społecznego Budowy Pomnika prof. Bartoszewskiego, zbiórki podpisów będą prowadzone popołudniami, w dni powszednie. Tajemnicą wciąż pozostaje przyszła lokalizacja monumentu oraz to, jak będzie wyglądał.

Przypomnijmy, że pomysł budowy pomnika prof. Władysława Bartoszewskiego w Sopocie ujrzał światło dzienne w maju zeszłego roku. W krótkim czasie inicjatywę poparli znani ze świata polityki, kultury i mediów. W skład Komitetu Honorowego wchodzą m.in. Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski, Lech Wałęsa, Bogdan Borusewicz, Andrzej Wajda i Tomasz Lis.

Od samego początku gorącym orędownikiem idei jest także prezydent Sopotu Jacek Karnowski. - Prof. Bartoszewski jest jednym z ostatnich wielkich autorytetów w Polsce - mówił wielokrotnie na naszych łamach prezydent Jacek Karnowski. - Trudno mi sobie wyobrazić, żeby ktoś podważył autorytet człowieka, który cierpiał w Auschwitz i więzieniu stalinowskim, który był żołnierzem Armii Krajowej, który przecież położył podwaliny pod współpracę polsko-niemiecką, z czego korzysta teraz rząd pani premier Beaty Szydło. To był zawsze człowiek niezależny. Razem z Lechem Kaczyńskim uczestniczył w budowie Muzeum Powstania Warszawskiego. Pracował zarówno w rządzie Józefa Oleksego, jak i Donalda Tuska.

Prof. Władysław Bartoszewski już od dawna jest także Honorowym Obywatelem Sopotu.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki