Spotkaniom Polpharmy z Anwilem zwykle towarzyszy gorąca atmosfera na trybunach i tak też było w niedzielę. Gospodarze dobrze zaczęli mecz, głównie dzięki skutecznej grze amerykańskiego duetu: Evan Ravenel - Tony Meier. Lepszy występ zanotowali też Polacy: Grzegorz Kukiełka i Bartosz Bochno. Grę Anwilu jednak zaczął napędzać Grzegorz Surmacz, który na parkiet wszedł pod koniec pierwszej kwarty. 29-latek w tym meczu aż sześciokrotnie trafił z dystansu.
Do szatni starogardzianie udali się z 4-punktową przewagą. Niestety nie wiadomo co nowy szkoleniowiec Anwilu powiedział swoim graczom w przerwie, ale po zmianie stron gospodarze zaczęli popełniać błędy, a zawodnicy Predraga Krunicia wyszli na 18-punktowe prowadzenie. Już w trzeciej odsłonie amerykański środkowy Polpharmy zanotował double-double, ale pozostali koledzy z drużyny nie potrafili pomóc Ravanelowi w odniesieniu trzeciego zwycięstwa u siebie. Ostatnie 10 minut to nerwowy pościg Polpharmy. Zawodnicy Anwilu jednak nie zamierzali oddać zwycięstwa, na które zapracowali w trzeciej kwarcie i bezlitośnie dziurawili kosz rywali. Starogardzianie nie potrafili wykorzystać faktu, że cztery przewinienia na swoim koncie miał Deonta Vaughn, amerykański rozgrywający gości. Zawodnicy Krunicia wywieźli ze Starogardu pierwsze zwycięstwo.
Polpharma Starogard - Anwil Włocławek 65:88 (22:19, 21:20, 7:29, 15:20)
Polpharma: Ravenel 17, Bochno 10 (2), Meier 9 (1), Kukiełka 8, Blackomon 8 (1), Sapp 6, Struski 5 (1), Strzelecki 2, Długosz 0, Sęk 0
Anwil: Surmacz 23 (6), Crosariol 13, Eotutavicius 11 (2), Simon 11 (1), Hajrić 10, Wysocki 9, Witliński6, Vaughn 5 (1), Jankowski 0, Warszawski 0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?