Pogoda sprzyja, w wakacje wybierz się na ryby. Te gatunki złowisz w lipcu. Możesz zasadzić się na szczupaka i sandacza

W myśl wprowadzonych przepisów, trzeba liczyć się z nowymi wzorami kart wędkarskich, zasadami połowu, a także ograniczeniami w użyciu narzędzi połowowych. Istotnym elementem są wymiary i okresy ochronne ryb. Te wprawdzie nie uległy zmianie w odniesieniu do ostatnich lat, jednak pojawiły się zmiany – dodano korektę łacińskiego nazewnictwa oraz uregulowano kwestie uśmiercania gatunków inwazyjnych.

Za oknem idealne temperatury, na nogach klapki, a w dłoniach wędki. Na początku lata wiele ryb uaktywnia się, a to oznacza udane połowy. Trzeba pamiętać, że niektórych gatunków nie wolno łowić we wskazanych terminach, jednak wakacje to czas, gdzie ograniczeń jest najmniej.

Polski Związek Wędkarski przypomina, że okresy ochronne ryb określają moment największego rozrodu danych gatunków, wtedy też wymagają szczególnej ochrony. Gdy zakończą tarło, rozpoczynają aktywne żerowanie w wodach.

Do końca czerwca nie można było łowić certy (w rzece Wiśle powyżej zapory we Włocławku i w pozostałych wodach). Za to 31 maja skończyły się okresy ochronne dla uwielbianych przez wędkarzy ryb - lipienia, sandacza, suma, w połowie miesiąca dla świnki. Co to oznacza? Większy wybór gatunków. Dalej można łowić też sieję, szczupaka, miętusa i sielawę.

Wielu wędkarzy zwraca uwagę, że w wakacje można wybrać się na jazie, krąpie, liny, leszcze i klenie. Wraz z ociepleniem aktywność zaczęły wskazywać też ciepłolubne karasie i karpie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!