Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plany baz specjednostek znalazły się w internecie

Agata Grzegorczyk
Żołnierze Formozy podczas ćwiczeń. Lokalizacja ich bazy jest tajna, jej schemat - już nie
Żołnierze Formozy podczas ćwiczeń. Lokalizacja ich bazy jest tajna, jej schemat - już nie Tomasz Bołt
Lokalizacja baz sił specjalnych takich jak Formoza czy GROM jest tajna, tajne są także wizerunki służących w nich komandosów czy wyposażenie jednostek. Natomiast plany baz zarówno Formozy, jak i GROM jeszcze do niedawna mógł sobie obejrzeć każdy, kto miał na to ochotę i dostęp do internetu.

Dokumenty znalazły się jednak w sieci wcale nie za sprawą hakerów, którzy chcieliby zabłysnąć w branży, lecz zamieścili je sami wojskowi. Rejonowy Zarząd Infrastruktury w Gdyni opublikował je na swojej stronie internetowej przy okazji ogłoszenia o przetargach na wykonanie prac remontowych zarówno w jednej, jak i w drugiej bazie.

Schematy bazy Formozy przedstawiały magazyny broni, sale treningowe, rozkład korytarzy czy układ wejść oraz umiejscowienie okien.

Podpułkownik Tomasz Hopcia, szef Wydziału Organizacyjnego, pełniący także funkcję rzecznika prasowego Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Gdyni, twierdzi jednak, że nic wielkiego się nie stało.

- Plany pomieszczeń, które widniały jako załączniki przy obu przetargach, nie są opatrzone klauzulą niejawności i jako takie mogą być publikowane - mówi ppłk Tomasz Hopcia. - Powiem więcej, to nie był przetarg ograniczony, więc schematy pomieszczeń czy instalacji, których dotyczyć miały remonty, nie tylko mogły, ale powinny były się tam znaleźć.

Przygotowania do Euro 2012 w służbach specjalnych

Ppłk Tomasz Hopcia wyjaśnia także, jak przygotowywane są tego rodzaju procedury przetargowe.
- To dowódca jednostki przekazuje nam minimalne zapotrzebowanie na wykonanie danych prac, a my na tej podstawie ogłaszamy przetarg. A dowódca wie najlepiej, czy ujawnienie konkretnych danych może zaszkodzić bezpieczeństwu jego jednostki, czy nie. Jeśli taka sytuacja mogłaby zaistnieć, ogłosilibyśmy przetarg ograniczony, przy którym załączniki zawierające plany i tajne informacje nie są publikowane w sieci - twierdzi ppłk Tomasz Hopcia. - W przypadkach tych dwóch przetargów bezpieczeństwo jednostek nie zostało narażone.

Jednak czy sytuacja, w której tajna jest lokalizacja baz, a już plany wnętrza budynków nie, nie wydaje się lekko kuriozalną?
- My danych na temat lokalizacji w przetargach nie ujawniliśmy. Nazwy jednostek też nie zostały tam podane. By się zorientować na podstawie samego tekstu ogłoszenia, że chodzi o te konkretne bazy, trzeba mieć szczegółową wiedzę na temat rozmieszczenia naszych jednostek - dodaje rzecznik. - Poza tym nie oszukujmy się, więcej niż podane zostało w dokumentach przetargowych obcy wywiad, jeśli byłby zainteresowany, może wywnioskować ze zdjęć satelitarnych.

ABW bada unijne dotacje udzielane przez Agencję Rozwoju Pomorza

Dlaczego w takim razie, jak twierdzi dziennik "Rzeczpospolita", dokumenty zniknęły ze strony internetowej Regionalnego Zarządu Infrastruktury w Gdyni tuż po tym, jak media zaczęły się interesować sprawą?

- Załączniki zostały wycofane, bo przestały być potrzebne. Przetarg został zakończony, wykonawca jest wyłoniony, a schematy obciążają jednak serwer i dlatego zostały usunięte - dodaje ppłk Tomasz Hopci. - Natomiast materiał opublikowany wczoraj przez ten właśnie dziennik dowodzi nierzetelności osób, które go przygotowywały, i podejmiemy tu odpowiednie kroki. Informacja podana w artykule, głosząca, iż w ubiegłym roku, podczas podobnego przetargu [chodzi tu o remont w bazie Formozy, prowadzony jesienią 2010 roku - dop. red.], wyłoniliśmy firmę, która nie miała certyfikatu poufności, jest nieprawdziwa. Dysponujemy dokumentami zaświadczającymi, iż certyfikat wymagany ustawą o ochronie informacji niejawnych firma miała.

- Obiekty, których plany zostały upublicznione, nie są objęte klauzulą niejawności i nie doszło tu do spowodowania narażenia w zakresie naszego bezpieczeństwa - zapewnia
ppłk Jacek Popławski z Dowództwa Wojsk Specjalnych . Pokazane zostały plany fragmentów budynków, na podstawie których nie można wnioskować o stanie osobowym jednostki czy jej wyposażeniu oraz, co najważniejsze - systemach zabezpieczenia. Sprawa jednak będzie jeszcze analizowana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki