Na konferencji poświęconej zabezpieczeniu antyterrorystycznemu nadchodzących mistrzostw Europy oficerowie służb uchylili rąbka tajemnicy, którą zazwyczaj otoczona jest ich praca. Pokazywali, jak się w Polsce zapobiega zagrożeniom ze strony terrorystów. Zapewniali, że w tej mierze przygotowania do Euro 2012 trwają pełną parą.
Funkcjonariusze ABW realizują finansowany ze środków UE projekt - w efekcie powstało Narodowe Centrum Antyterrorystyczne. Znajduje się ono w Warszawie. W jednym pomieszczeniu przebywają funkcjonariusze kilku służb. Dysponują dostępem do różnych baz danych.
Podczas konferencji oficerowie ABW zapewniali, że w takim centrum nieprzerwanie, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, dokonuje się monitoring naszego bezpieczeństwa. - W ciągu dwóch lat odebraliśmy około 8 tysięcy informacji wskazujących na możliwe zagrożenie terroryzmem - mówił płk Zbigniew Muszyński, dyrektor Centrum Antyterrorystycznego. - Wszystkie informacje są sprawdzane. W tym celu funkcjonariusze kontaktują się z różnymi służbami, w kraju i za granicą. Weryfikują docierające informacje. Następnie, gdy już mają pewność, że sprawa jest poważna, umieszczają informacje w specjalnym raporcie, który co miesiąc trafia na biurko między innymi prezydenta i premiera.