Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pilnie potrzebna pomoc dla pani Małgorzaty ze Starego Pola. Dołącz do zbiórki pieniędzy na leczenie

Radosław Konczyński
archiwum prywatne/siepomaga.pl
Pani Małgorzata, mieszkanka Starego Pola, zachorowała na raka. Walczy o życie, a razem z nią - jej dzieci. Proszą o przyłączenie się do zbiórki prowadzonej na portalu Fundacji Siepomaga. 14 listopada pani Małgorzata powinna być w szpitalu w Niemczech, gdzie czeka na nią szczepionka ratująca życie. Bardzo droga szczepionka.

Pani Małgorzata zachorowała nagle, na dodatek nowotwór rozwinął się błyskawicznie. Pierwsze badanie wykazało guzy na węzłach chłonnych. Diagnoza po kolejnym była porażająca: rak trzustki w czwartym, ostatnim stadium.

- Nasza mamusia ma dopiero 46 lat i walczy z ostatnim stadium jednego z najgorszych nowotworów. Niestety, ten rodzaj raka jest prawie nie do wykrycia we wczesnej diagnostyce. Nie daje objawów, nie widać go. Gdy zaczyna się coś dziać, zwykle jest już za późno. I tak było w przypadku mamy - rak zdążył się rozrosnąć do ostatniego stadium w trakcie rozpoznania, a na tym nie poprzestaje. Okazało się, że dał przerzuty, wiele przerzutów na węzły chłonne... - piszą dzieci na stronie Siepomaga.pl.

Lekarze dali pani Małgorzacie maksymalnie 6 miesięcy życia. Operacja w obecnym stadium choroby jest niemożliwa. Jedyna nadzieja to redukcja guzów przerzutowych poprzez chemię (po wielu terapiach organizm pani Małgorzaty jest wycieńczony). Rodzina szukała ratunku wszędzie, a nadzieję znalazła w Niemczech. To wiąże się jednak z bardzo dużymi kosztami, których nie da się pokryć bez pomocy ludzi dobrej woli.

ZBIÓRKA NA LECZENIE PANI MAŁGORZATY >>>>

- To właśnie tam można przyjąć spersonalizowaną szczepionkę dendryczną! Może ona cofnąć chorobę, a co za tym idzie - zredukować guzy. A gdy będą mniejsze, będzie można leczyć i mieć nadzieję na pokonanie raka! Jednak taka szczepionka jest bardzo droga - blisko 9 tysięcy euro za jedną dawkę. Nasza mama powinna jak najszybciej przyjąć pierwsze szczepienie, póki stan jest jeszcze stabilny. Widzieliśmy badania kliniczne, jest duży procent szans na zatrzymanie raka, a nawet na cofnięcie choroby! - piszą dzieci pani Małgorzaty.

14 listopada mieszkanka Starego Pola powinna stawić się w klinice na badaniach i pobraniu krwi. Wtedy lekarze przygotują specjalną, spersonalizowaną szczepionkę. Wtedy też okaże się, czy kolejne podania będą konieczne i jak będzie wyglądało dalsze leczenie. Na tę chwilę (sobotni poranek 11 listopada) potrzeba jeszcze ponad 18 tys. złotych.

źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki