Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy dzwonek zabrzmiał w trójmiejskich szkołach. Oświata wraca do normalnego trybu

Natalia Grzybowska
Natalia Grzybowska
Karolina Misztal
Rok szkolny 2021/2022 zainaugurowało w Polsce 4,6 miliona uczniów z 20 tys. różnych placówek. Nauka w szkole stawia wiele wyzwań zarówno przed kadrą, jak i przed uczniami, bo w związku z pandemią resort edukacji przekazał wiele wytycznych mających zapewnić im komfort nauki oraz bezpieczeństwo. Pozostaje tylko pytanie, czy cały rozpoczęty semestr uda się przepracować w trybie stacjonarnym?

1 września wszystkie placówki oświatowe wracają do zajęć stacjonarnych. Po tylu miesiącach nauczania zdalnego, na zmianę z hybrydowym, powrót do normalności dla niektórych uczniów może stanowić ogromne wyzwanie. Możliwość wstawania na ostatnią chwilę, brak konieczności dojazdów do szkoły czy też brak czujnego oka nauczyciela była im na rękę. Mimo to, szczęśliwie, zdecydowana większość cieszy się z powrotu do klasy i widoku dawno niewidzianych kolegów.

Szkoły nadal będą funkcjonować w reżimie sanitarnym. Zgodnie z wytycznymi, przygotowanymi przez Ministerstwo Edukacji i Nauki we współpracy z Ministerstwem Zdrowia oraz Głównym Inspektoratem Sanitarnym, do szkoły może przychodzić tylko uczeń bez objawów infekcji lub choroby zakaźnej, na którego nie został nałożony obowiązek kwarantanny ani izolacji domowej.

Innym zaleceniem jest zachowanie minimalnej odległości 1,5 m między osobami w szkole. W przestrzeniach ogólnodostępnych, zwłaszcza, gdy nie da się zachować dystansu, zaleca się też noszenie maseczek, dlatego rodzice powinni zaopatrzyć w nie swoje dzieci. Jeśli tego nie zrobią, uczniowie otrzymają je w szkołach.

Jak długo uda się utrzymać w szkole naukę stacjonarną? Kiedy nastąpi powrót do edukacji zdalnej?

Trudno to przewidzieć. W zeszłym roku uczniowie również zaczynali naukę tradycyjnie w szkole, ale już półtora miesiąca później wszyscy musieli zasiąść przed ekranami komputerów. Do szkoły wrócili na ostatnich kilka tygodni, kiedy praktycznie nie dało się już zmienić ocen. Minister edukacji uważa, że czwarta fala koronawirusa nie powinna być aż tak groźna, w związku z czym nauka zdalna nie powinna grozić uczniom trzeci rok szkolny z rzędu.

- Mój syn podjął ogromne wyzwanie i od tego roku przenosi się do klasy IB [International Baccalaureate - przyp. red.], co spędza mi sen z powiek już od dłuższego czasu - mówi pani Barbara, mama ucznia "Topolówki". - Staram się wierzyć, że sytuacja epidemiczna pozwoli szkołom na pracę w trybie stacjonarnym, bo tylko w ten sposób uczniowie mogą się najwięcej nauczyć.

Trójmiejskie władze powitały w nowym roku

Naukę w Gdańsku rozpoczęło ponad 82 tysięcy uczniów i przedszkolaków w 482 placówkach zarówno samorządowych, jak i niesamorządowych. Nowy rok w gdańskich szkołach to także ok. 8200 etatów pedagogicznych, ponad 2800 etatów administracji i obsługi oraz 162 dyrektorów. Od 1 września 2020 roku miasto jest organem prowadzącym dla 203 szkół i placówek oświatowych.

Podczas inauguracji nowego roku dzieciom z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 8 towarzyszyła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i jej zastępczyni ds. rozwoju społecznego i równego traktowania Monika Chabior.

- Sama jestem rodzicem - podkreśliła Prezydent Gdańska. - Moja córka idzie w tym roku do ósmej klasy. Nie wiemy, jaki to będzie rok szkolny, czego możemy się spodziewać, ale wiem jedno, że we wspólnocie, o jakiej mówimy w Gdańsku, ale nie tylko mówimy, we współpracy między nauczycielami, rodzicami i uczniami, różne rzeczy możemy pokonać, nawet takie, których nie jesteśmy w stanie się spodziewać.

Placówka, którą w tym roku odwiedziły gdańskie władze, jest jednym z 30 obiektów będących częścią programu kompleksowej termomodernizacji placówek oświatowych i żłobków w Gdańsku, który zyskał dofinansowanie z Unii Europejskiej.

- Remont szkoły nie byłby możliwy, gdyby nie środki z Unii Europejskiej - zdradziła Aleksandra Dulkiewicz. - Sami nie dalibyśmy rady sfinansować tego remontu. Życzę nam wszystkim, również sobie, żebyście wspólnie tworzyli tu dom, bo szkoła to jest drugi dom. Wierzę, że razem pokonamy wszystkie trudności, że wy, absolwenci "ósemki", będziecie takimi mieszkańcami Gdańska, którzy nie będą myśleli tylko o sobie, ale o środowisku, o drugim człowieku.

Podczas wizyty, wraz z przedstawicielami dyrekcji, uczniami oraz przedszkolakami, prezydent Gdańska uroczyście otworzyła nowy plac zabaw, który znajduje się przy szkole. Ogrodzone miejsce zabaw dla dzieci ma powierzchnię około 350 m2. Zabawki dostosowane są do wieku 3-12 lat, a młodzi gdańszczanie i gdańszczanki będą mogli bawić się na zjeżdżalni, równoważni, ściance wspinaczkowej oraz huśtawce wahadłowej "ptasim gnieździe", trampolinach ziemnych i bujakach na sprężynach.

- W roku szkolnym 2021/2022 w Gdyni naukę podjęło ok. 26 tys. dziewcząt i chłopców. Do szkół podstawowych (klasy 0-VIII) uczęszczać będzie blisko 17 tys. uczniów - wylicza rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni Agata Grzegorczyk.

Natomiast prawie 9 tys. – do szkół ponadpodstawowych. W szkolnych ławkach po raz pierwszy zasiadło 2009 pierwszoklasistów. Dla przedszkolaków przygotowano zaś 237 oddziałów, w których rok szkolny rozpocznie 5830 dzieci. W imieniu prezydenta Wojciecha Szczurka, swoim oraz całej społeczności Gdyni Edukacyjnej uczniów oficjalnie powitał Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent ds. jakości życia.

- Mam ogromną nadzieję i głęboko wierzę, że szkoła będzie nie tylko miejscem zdobywania wiedzy, ale także przestrzenią wielu inspiracji, gdzie po prostu będziecie dobrze się czuć - powiedział.

Wiadomo również, że do szkół i przedszkoli w Sopocie uczęszczać będzie 4120 uczniów i wychowanków (w tym do szkół podstawowych – 1680 uczniów). Szkolny dzwonek po raz pierwszy usłyszało 205 pierwszoklasistów.

W sopockich przedszkolach pod opieką znajdzie się ok. 720 wychowanków. Liczba miejsc zaoferowana przez miasto w pełni zaspokoiła potrzeby. Oznacza to, że kolejny rok z rzędu wszystkie chętne maluchy będą korzystać z edukacji przedszkolnej.

– Za nami bardzo trudny rok nauczania zdalnego – mówiła Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydent Sopotu. – Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że mimo ogromnego wysiłku dyrektorów, nauczycieli, uczniów i rodziców, nie była to w pełni satysfakcjonująca forma przekazywania wiedzy. Nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z nauczycielem, rówieśnikami, możliwości budowania prawdziwych relacji. Uważamy, że nasze dzieci i młodzież zasługują na pełny dostęp do zajęć, a ich organizacja w szkołach będzie bezpieczniejsza, jeśli uczestniczące w zajęciach osoby będą zaszczepione.

Pierwszy dzwonek już za nami. Naukę w gdańskich szkołach roz...

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki