Monika Tomasiewicz i Michał Głodowski na co dzień pracują w gdyńskim Przedsiębiorstwie Komunikacji Autobusowej. Oboje są kierowcami. Łączy ich jednak nie tylko praca, ale i uczucie, dlatego w ostatni weekend wstąpili w związek małżeński.
Jak wiadomo pojazd, którym młoda para podjeżdża pod kościół lub urząd stanu cywilnego, to również element ślubnej stylistyki, który kształtuje wizerunek całej uroczystości. Na naszym rynku istnieje wiele firm oferujących usługę wypożyczenia pojazdu weselnego. W grę wchodzi wiele opcji: limuzyna, motocykl, auto sportowe czy dorożka.
Gdynianie nie ulegli jednak panującej modzie i do kościoła podjechali typowym dla nich środkiem transportu - autobusem. W związku z uroczystością został zwolniony z obsługi swojej codziennej trasy.
Zgodnie z tradycją, pan młody przybył pod dom rodziców swojej wybranki na ul. Krawiecką. Wcielił się w rolę szofera i stamtąd swoją przyszłą żonę dowiózł pod kościół pw św. Andrzeja Boboli, gdzie miała odbyć się ceremonia ślubna. Po sakramentalnym "tak" na miejsce kierowcy przesiadła się pani Monika.
Państwu młodym życzymy szerokości na nowej drodze życia!
POLECAMY NA STRONIE KOBIET:
- Bywasz tak zmęczona, że nie pamiętasz jak się nazywasz? Spra
- Te powiedzonka o winie na pewno cię rozbawią! [galeria]
- Jaka dieta jest najlepsza? Sposoby na zdrowy detoks
- Przekąski na imprezę. Jak przygotować ładne przystawki?
- TOP 10 sukni ślubnych 2020. Te sukienki pasują do każdej fig
- Jak urządzić małe mieszkanie? Wskazówki, jak zaaranżować mał
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?