Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani Jola straciła w wichurze w Sopocie córkę i zdrowie. Teraz liczy na pomoc innych

Ewa Andruszkiewicz
Choć od tragicznego dnia minęło już kilka miesięcy, pani Jola wciąż wymaga leczenia i rehabilitacji
Choć od tragicznego dnia minęło już kilka miesięcy, pani Jola wciąż wymaga leczenia i rehabilitacji Beata Kwapich
Podczas wichury w Sopocie zginęła córka pani Jolanty, a ona sama odniosła poważne obrażenia. Losem kobiety przejęli się nie tylko współpracownicy z Przedszkola nr 10, ale także zwykli mieszkańcy Trójmiasta i sopoccy sportowcy.

„To dobry duch naszego przedszkola. Jest kochana i pomocna” - tak o pani Joli mówią nie tylko jej współpracownicy, ale także rodzice, których dziećmi kobieta opiekowała się przed listopadowym wypadkiem. Poza najbliższymi przyjaciółmi, o poszkodowanej nie zapominają też mieszkańcy Trójmiasta, a nawet sopoccy sportowcy. Kolejną akcję charytatywną na rzecz pani Joli zaplanowali już na najbliższą niedzielę. Celem będzie zbiórka funduszy potrzebnych na opłacenie rehabilitacji pani Joli. Tym razem pomoc przybierze charakter sportowy.

Podczas wichury straciła córkę. W Sopocie odbędzie koncert charytatywny

- Zdecydowaliśmy się na przejazd rowerowy, bo wszyscy biegają, a my chcemy promować jazdę na dwóch kółkach. Trasa nie jest długa, ale myślę, że w szczytnym celu nie ma to większego znaczenia - przekonuje Krzysztof Albercki z klubu kibica Trefla Sopot „Żółto-czarni”. - Rozpoczniemy pod Halą 100-lecia, przejedziemy ulicą Goyki, Powstańców Warszawskich aż do ulicy Haffnera, a następnie al. Niepodległości, dalej Armii Krajowej do ulicy Rzemieślniczej w kierunku Ergo Areny, a następnie ulicami Władysława Łokietka i Władysława IV aż pod Przedszkole nr 10.

Cykliści pojadą 15-osobowymi kolumnami. Każdy z uczestników na miejscu zbiórki w dniu wydarzenia wykupi cegiełkę, z których dochód w całości przeznaczony zostanie na leczenie pani Joli.

Kolejna porcja niespodzianek czekać będzie w niedzielę pod sopockim przedszkolem, gdzie pani Jola wciąż jest zatrudniona. Tam szykuje się rodzinny piknik, połączony z grillem.

- Będą kiełbaski, kawiarenka z ciastami upieczonymi przez personel i przyjaciół pani Joli. Będą też liczne konkurencje sportowe w formie toru przeszkód i zajęć prowadzonych przez zawodników Trefla Sopot - mówi Beata Kwapich, dyrektor Przedszkola nr 10 w Sopocie. - Myślę, że to nie ostatnia akcja charytatywna w naszym wykonaniu. Pani Joli z pewnością przydadzą się każde pieniądze na leczenie. W tej chwili przebywa na turnusie rehabilitacyjnym. Będzie tam jeszcze dwa miesiące i na szczęście płyną stamtąd do nas dobre wiadomości. Nogi pani Joli się zrastają, wraca w nich czucie.

W niedzielnym wydarzeniu wciąż może wciąć udział każdy. Zbiórkę zaplanowano na godzinę 11.30 pod Halą 100-lecia w Sopocie.

Więcej o sprawie przeczytasz w czwartkowym (31.03.2016r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki