Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa jakość doceniana przez inwestorów

Redakcja
Michał Kacprowicz, Anna Kamińska, Łukasz Michalski i Wojciech Tyborowski "pracują" nad kolejnym inwestorem
Michał Kacprowicz, Anna Kamińska, Łukasz Michalski i Wojciech Tyborowski "pracują" nad kolejnym inwestorem Grzegorz Mehring
Z Anną Kamińską, Wojciechem Tyborowskim, Łukaszem Michalskim i Michałem Kacprowiczem, opiekunami inwestorów w ramach Invest in Pomerania, rozmawia Jacek Klein

Inicjatywa Invest in Pomerania, nowy system obsługi inwestorów funkcjonuje już od 27 kwietnia. Można pokusić się o pierwsze podsumowanie skuteczności założonych rozwiązań w zakresie promocji regionu i opieki nad inwestorami?
Łukasz Michalski: System jest wciąż wprowadzany, ale już można powiedzieć, że jest to nowa jakość w podejściu do inwestora.

Czym się objawia?
Wojciech Tyborowski: Po pierwsze, mamy duży atut w postaci wyników badań atrakcyjności inwestycyjnej regionu, opracowanych przez firmę doradczą PricewaterhouseCoopers oraz Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową. Analiza wskazała na sześć sektorów priorytetowych w kontekście przyciągania inwestycji. Są to: BPO/SSC (centra usług dla biznesu), ICT (informatyka i telekomunikacja), logistyka, energetyka, chemia lekka, motoryzacja. Poszczególne branże i firmy w nich działające mają swoich opiekunów, tzw. project managerów, których zadaniem jest dostarczenie inwestorom oczekiwanych informacji, pomoc w załatwieniu formalności, nawiązaniu kooperacji. Najważniejszy jest kontakt osobisty.

Ofertowanie nie jest takie skomplikowane, jak myślisz

Anna Kamińska: Zmiana jest diametralna. Mogę tak powiedzieć, ponieważ w ARP pracuję już od 2006 r. Nową jakością jest wspomniane już ubranżowienie. Obecnie każdy z nas musi pogłębiać wiedzę o sektorach, za które odpowiada, wejść w specjalizację. Ma to zasadnicze przełożenie na jakość obsługi inwestorów, co zresztą jest przez nich już zauważane. Do tej pory ta działalność, można powiedzieć, miała charakter reaktywny. Dzisiaj jesteśmy proaktywni, wychodzimy do inwestorów, mamy zdecydowanie więcej zadań na zewnątrz, w tym wyjazdów promocyjnych. W tym roku promowaliśmy region m.in. na Green Ventures w Poczdamie - giełdzie kooperantów branży energetycznej, International Outsourcing Forum (IOF) w Londynie - spotkaniu kluczowych przedstawicieli branży sektora usług z całego świata, Outsourcing Business Services to Poland w Kopenhadze - imprezie gospodarczej organizowanej wspólnie z ambasadą polską w Danii.

Michał Kacprowicz: To my szukamy inwestorów, a nie jak do tej pory odpowiadamy na zapytania. Co nie znaczy, że wcześniej byliśmy nieskuteczni. Byliśmy skuteczni, ale teraz jesteśmy jeszcze bardziej.

W.T.: Podejmujemy działania, które owocują zapytaniami do nas kierowanymi, czyli de facto tworzymy popyt na nasze usługi, nie reagujemy dopiero w momencie, gdy ktoś się do nas o to zwróci, inicjujemy kontakt. W sektorze BPO znakomita większość to firmy zagraniczne, natomiast w sektorze ICT dominują świetne firmy pomorskie i polskie. Nie ograniczamy się wyłącznie do inwestorów zagranicznych. Ważna jest każda firma, która tutaj chce ulokować i rozwijać swoją działalność. Aby sprawnie obsłużyć inwestorów, trzeba budować dobre relacje z firmami, które na Pomorzu już się ulokowały. To ich głos jest najbardziej opiniotwórczy dla tych, którzy zastanawiają się, czy przyjść na Pomorze z biznesem, to one mogą przekonać, że warto się tutaj rozwijać.
A.K.: Przykładem jest koncern Weyerhaeuser, który buduje pod Gdańskiem nowoczesną przetwórnię włókien celulozowych. Amerykanie, pomimo pewnych problemów z otrzymaniem pozwolenia, docenili wsparcie, jakie otrzymywali, potencjał gospodarczy regionu i przekazali swoje doświadczenia koncernowi Boeing. Zainteresował się on Pomorzem, wizytował region i niewykluczone, że ulokuje tutaj działalność w zakresie usług korporacyjnych, a może nawet produkcyjną.
Jesteście w stanie wszystkie te firmy ogarnąć, ile ich jest?
M.K.: Tylko w sektorze ICT kilka tysięcy. Dotarcie do wszystkich oczywiście wymaga czasu. Z największymi polskimi i zagranicznymi firmami utrzymujemy już ścisłe relacje, zapewniając im aftercare, czyli opiekę na późniejszych etapach procesu inwestycyjnego i samej działalności.

Na czym dokładnie polegają wasze zadania?
W.T.: Na tym, żeby wiedzieć, co się w firmach dzieje, z jakimi problemami się borykają. Wbrew pozorom nie dotyczą one zagadnień prawnych. Z tymi duże firmy, a właściwie ich zespoły prawne doskonale sobie radzą. Trudności nastręczają prozaiczne sprawy, ale zmniejszające komfort pracy, np. niedogodny wjazd do biurowca. Bywało, że firma o rozwiązanie jakiejś palącej dla niej sprawy zabiegała rok, a po naszej interwencji wystarczył miesiąc na załatwienie sprawy.

M.K.: Dla postronnego obserwatora są to niekiedy problemy błahe, ale dla firmy mają ogromne znaczenie, decydujące nawet o jej być albo nie być na Pomorzu. Przykładem są formalności dotyczące pozwoleń na pracę dla menedżerów projektu spoza Unii Europejskiej. Formalności mogą trwać bardzo długo i my staramy się je przyspieszyć. W kilku przypadkach nam się to udało, a warto nadmienić, że taki menedżer odpowiedzialny za jakiś projekt może stworzyć kilkadziesiąt miejsc pracy. Rozwiązanie prozaicznego, wydawałoby się, problemu przekłada się zatem bezpośrednio na lokalny rynek pracy.

Wszystko na temat funduszy unijnych w naszym specjalnym serwisie

Wymaga to zapewne dobrej współpracy z wieloma instytucjami i urzędami. Jak ona się układa?
M.K.: Bardzo dobrze. Jesteśmy w o tyle dobrej sytuacji, że właścicielem ARP jest województwo pomorskie, ale jednocześnie jesteśmy firmą. Pracownicy urzędów postrzegają nas jako kolegów po fachu, z drugiej strony dla inwestorów jesteśmy partnerami w biznesie. Dzięki porozumieniu w ramach inicjatywy Invest in Pomerania urzędy marszałkowski, miejskie, powiatowe zrezygnowały z części swoich kompetencji w zakresie promocji gospodarczej regionu. Zostały one scedowane na nas, działamy zatem jak centrum usług wspólnych. Przygotowujemy kompleksową i rzetelną informację o potencjale regionu, sile poszczególnych branż, zasobach kadrowych, absolwentach uczelni, dostępności powierzchni biurowych, działkach inwestycyjnych. Kiedyś każdą taką informację trzeba było pozyskać z innego źródła. Teraz możemy je zaoferować w jednolitym, kompleksowym komunikacie.

W.T.: Jest to możliwe dzięki temu, że naszymi partnerami są nie tylko miasta czy Urząd Marszałkowski. Są nimi także specjalne strefy ekonomiczne, InvestGda. Projekt ma charakter otwarty i może do niego dołączyć każdy podmiot zainteresowany wsparciem rozwoju gospodarczego. Naszym zadaniem jest skoordynować napływ informacji, złożyć je w kompleksowy pakiet, nawiązać kontakt z inwestorem, zaoferować najdogodniejsze lokalizacje, pomóc w załatwieniu formalności tak profesjonalnie, aby cały ten proces zakończył się podjęciem decyzji o nowej inwestycji. Jesteśmy takim "jednym okienkiem".
Gdzie w najbliższym czasie inwestorzy będą mogli zapoznać się z potencjałem i walorami gospodarczymi pomorza?
A.K.: Na dniach, na targach OffShore 2011 w Amsterdamie. Zaprezentujemy nasze możliwości w branży morskiej energetyki wiatrowej, a moim zdaniem są one ogromne, czego przykładem jest chociażby spółka Crist - słynna już na świecie z produkcji najnowocześniejszych jednostek typu jack up vessel do stawiania farm wiatrowych na morzu, czy GSG Towers Stoczni Gdańsk. Chcemy dotrzeć do firm zainteresowanych przeniesieniem na Pomorze produkcji elementów morskich siłowni wiatrowych. Offshore jest bardzo specjalistyczną branżą i naszym atutem jest wyspecjalizowana kadra inżynierska oraz, nie ma co ukrywać, zaawansowane technologie, wykorzystywane przez pomorskie firmy. Potencjał mamy ogromny, aby wykorzystać szansę, jaką daje polityka energetyczna Unii Europejskiej, nastawiona na źródła odnawialne energii. Intensywnie w projekty offshore angażują się polskie firmy. PGE już wystąpiła o pozwolenie na budowę morskich farm wiatrowych. Zaprezentujemy w Amsterdamie przykłady pokazujące, że Bałtyk, choć nie jest tak dobry pod względem warunków meteo jak Morze Północne, jest jednak korzystną dla tego typu projektów lokalizacją. Wiemy, że koncern Siemens już przygotowuje produkcję turbin dostosowanych właśnie do bałtyckich warunków.

Efektywnie korzystamy z dotacji unijnych

A w branży usług dla biznesu czy informatyki?
W.T.: W pierwszej połowie roku odbędzie się kilka dużych międzynarodowych wydarzeń. W kwietniu i maju zaprezentujemy się w Hanowerze, Amsterdamie i Kopenhadze. Najważniejsze dla nas wydarzenie odbędzie się jednak we wrześniu. Można je nazwać bezprecedensowym.

Pod jakim względem?
W.T.: Ponieważ odbędzie się u nas, na Pomorzu. Udało się przełamać trend wyjazdowy i zorganizować tutaj spotkanie kluczowych przedstawicieli branży sektora usług z całego świata - International Outsourcing Forum (IOF). Wydarzenie, które przyciągnie nawet 200 delegatów z tzw. poziomu C - czyli zarządów korporacji z całego świata.

Ł.M.: To jedno z najważniejszych wydarzeń w branży BPO/SSC. Jego organizacja na Pomorzu, w Trójmieście, udowadnia, że dzięki szerokiej promocji potencjał regionu w tej dziedzinie jest już dostrzegany na świecie. O Trójmieście jest głośno w Europie, Ameryce, Azji. Przyjadą osoby, które naprawdę ostatecznie decydują o lokalizacji centrów usług. To jest target, który nas interesuje.

M.K.:
I coraz częściej te decyzje wskazują na Pomorze. Nie możemy zdradzać szczegółów, zobowiązuje nas do tego klauzula poufności, ale pracujemy nad kilkoma naprawdę dużymi projektami inwestycyjnymi.

Opiekunowie inwestorów strategicznych branż

"Analiza atrakcyjności inwestycyjnej województwa pomorskiego" wskazała przyszłościowe branże.
Są nimi energetyka, logistyka, chemia lekka, motoryzacja, BPO/SSC (usługi dla biznesu) oraz ICT (sektor technologii informatyczno-telekomunikacyjnych).
W ramach inicjatywy Invest in Pomerania do firm z poszczególnych branż przypisani zostali opiekunowie inwestorów. W gestii Anny Kamińskiej są firmy branży energetycznej. Michał Kacprowicz odpowiada za kontakty z firmami informatycznymi i telekomunikacyjnymi. Łukasz Michalski i Wojciech Tyborowski współpracują z już działającymi na Pomorzu, interesującymi się oraz potencjalnie zainteresowanymi regionem, firmami branży usług dla biznesu.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki