Wątpliwości są natury etycznej - moim zdaniem nie można zbiorowo i wyrywkowo podejrzewać społeczeństwa o konkretne wykroczenie. To nie inaczej jak podejrzenie zbiorowe.
Dlaczego zatem policja nie przeszukuje wszystkich mieszkań na moim osiedlu, gdy podejrzewa, że w jednym z nich jest broń? Dlaczego w poszukiwaniu dilerów narkotykowych, nie zagląda do wszystkich samochodowych bagażników na jednej ulicy? Dlatego, że tak nie można.
Skoro żyję w państwie demokratycznym i wolnym, chciałbym za każdym razem znać uzasadnienie takiego badania. O to w tym wypadku jest z oczywistych względów bardzo trudno.
Czytaj więcej: Spór o „Trzeźwy poranek”. Brak podstaw prawnych do prowadzenia akcji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?