Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza szopa. Tamten czerwiec

Dariusz Szreter
Dariusz Szreter
Dariusz Szreter Archiwum
Dwadzieścia siedem lat temu (minus jeden dzień) stałem ze znaczkiem Solidarności w klapie przed budynkiem szkoły w Wielkim Kacku, gdzie mieścił się punkt wyborczy, i zaczepiałem wchodzących pytaniem, czy nie potrzebują wyjaśnienia jak głosować, by poprzeć kandydatów Komitetu Obywatelskiego. Z dzisiejszego punktu widzenia była to czysta agitacja - tuż przed lokalem, w samym dniu wyborów. Wtedy jednak, przy skomplikowanej procedurze, wydawało się to wyrównywaniem szans, bo sprzyjające rządzącym media nie były zainteresowane by obywatele wiedzieli jak prawidłowo głosować.

Z tamtego dnia najbardziej zapadł mi w pamięć facet, który podszedł do mnie, odsłonił połę marynarki i ukazując kilkanaście długopisów w wewnętrznej kieszeni powiedział z satysfakcją: Wszystkie zabrałem, żeby wreszcie poskreślać tych komuchów!

Dziś myślę, że niemal wszyscy tamtego dnia bardziej wiedzieliśmy przeciw czemu jesteśmy, niż za czym. Sam głosowałem wtedy na Krzysztofa Dowgiałłę i Czesława Nowaka do Sejmu oraz Lecha Kaczyńskiego i Bogdana Lisa do Senatu. Dziś trudno wyobrazić sobie taki zestaw nazwisk na wspólnej liście. Wtedy jednak wszyscy oni uśmiechali się z plakatów, na których pozowali u boku Lecha Wałęsy. Może na tym właśnie polegał ów pluralizm, odmieniany wówczas przez przewodniczącego S przez wszystkie przypadki.

I jeśli dziś coś zagraża demokracji w Polsce to nie tyle paraliż TK, degradacja służby publicznej czy prowadzenie prokuratury na politycznym pasku. Instytucje można naprawić, choć to zajmuje więcej czasu niż psucie. Naprawdę niebezpieczne jest wmawianie społeczeństwu, że istnieje tylko jeden słuszny pomysł na Polskę i, że ten, kto go kwestionuje, to zdrajca zasługujący - w najlepszym razie - na wykluczenie ze wspólnoty. Marne są szanse na demokrację tam, gdzie panuje przekonanie, że nie ma z kim rozmawiać.

Nie tak to miało wyglądać, kiedy wygraliśmy dla Polski wolność w tamtym czerwcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki