Mieszkania w Trójmieście są coraz droższe. Czy kupimy gdzieś taniej? Eksperci sprawdzili 

Średnia cena metra kwadratowego nowego M w lutym w Trójmieście zbliżyła się do 15 tys. zł - tak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl. Jak zauważają eksperci rynku nieruchomości, tak wysoki poziom cen stawia wielu kupujących przed trudnym wyborem: najem mieszkania w lokalizacji, w której zakup wymarzonego lokum jest poza ich zasięgiem finansowym albo przeprowadzka, do którejś z miejscowości okalających metropolię. Na tę drugą opcję decyduje się coraz więcej kupujących. Zachęca ich do tego właśnie cena. W okolicach Trójmiasta za metr kwadratowy M z rynku pierwotnego zapłacimy średnio 11 642 zł/m kw. Skąd tak duża różnica w cenie?

Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl wyjaśnia, że kluczowe znaczenie ma podaż i cena gruntów.

- W miejscowościach okalających największe miasta są one po prostu dużo tańsze - mówi ekspert. - Ponadto w podmiejskich lokalizacjach dominuje popularny segment rynku mieszkań. W metropoliach średnią cenę metra kwadratowego windują zaś bardzo drogie mieszkania w segmencie premium, wprowadzane przez deweloperów na rynek z myślą o zamożnych nabywcach.

Jak zaznacza ekspert, warto również zwrócić uwagę na koszt zakupu dwupokojowego mieszkania. Ten typ nieruchomości jest najchętniej nabywany. Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że za dwa pokoje w Trójmieście trzeba obecnie zapłacić ok. 680 tys. zł. Natomiast pod miastem przeciętna cena takiego lokalu wynosi 491 tys. zł. Kupujący może zatem zaoszczędzić ok. 189 tys. zł.   

Czy zainteresowani zakupem nieruchomości w miejscowości okalających metropolię mają jednak w czym wybierać? Eksperci portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili, jak wygląda oferta deweloperów budujących pod Trójmiastem, a jak w Gdańsku, Gdyni i Sopocie.

- Niestety podmiejskie lokalizacje mają jedną słabość – to wciąż niewielki na tle metropolii wybór mieszkań - mówi Marek Wielgo. - Pod koniec lutego w okolicach Trójmiasta w ofercie deweloperów dostępnych było nieco ponad 2,2 tys. lokali. Dla porównania w samym mieście – ok. 5,3 tys., czyli ponad dwa razy więcej. 

Warto również zwrócić uwagę, że mimo wszystko deweloperzy próbują nadążyć za popytem. Na przestrzeni trzech ostatnich miesięcy oferta nowych M w Trójmieście wzrosła o 7%, a pod Trójmiastem o 6%.

Zakup własnego M w lokalizacji podmiejskiej może być tańszą alternatywą dla tych, którzy nie chcą lub po prostu nie mogą płacić bajońskich sum za mieszkanie w dużym mieście. W lutym br. w okalających Trójmiasto miejscowościach mieszkania z ceną do 9 tys. zł za m kw. stanowiły 32% oferty. Natomiast w samym Trójmieście takie M to zaledwie 14% oferty. Jak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, w Trójmieście już jedna piąta mieszkań kosztuje więcej niż 20 tys. zł za metr kwadratowy! 

CZYTAJ TAKŻE: Cypr Północny nowym kierunkiem inwestycyjnym na najbliższe lata. Tu Polacy chętnie kupują nieruchomości

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!