Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik próbowali wejść z posłami PiS do Sejmu. Straż Marszałkowska zamknęła przed nimi drzwi

- Jeśli marszałek Sejmu Szymon Hołownia będzie gotowy do rozmów o Mariuszu Kamińskim i Macieju Wąsiku, to będziemy rozmawiać – zadeklarował w Warszawie Jarosław Kaczyński.

Z tym może być problem, bo marszałek Sejmu nazwał też działania przedstawicieli PiS „chuligaństwem politycznym” i wezwał do deeskalacji. Zapowiedział też, że obaj politycy PiS nie wezmą udziału w sesji parlamentu.

Niewykluczone, że środowe posiedzenie izby niższej może być opóźnione.

Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości, na czele z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim, zebrała się przed wejściem na teren Sejmu. Wśród nich są m.in. Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński. Gdy w otoczeniu dziennikarzy politycy ruszyli przed siebie, nagle doszło do przepychanek ze Strażą Marszałkowską.

Prezes PiS prosił o przejście dla „posłów Kamińskiego i Wąsika”. W odpowiedzi od Straży Marszałkowskiej usłyszał, że funkcjonariusze zapraszają ich do biura przepustek, gdzie dostaną odpowiednie uprawnienia i wejdą na teren Sejmu.

Politycy PiS stoją przed drzwiami do Sejmu, które zostały zamknięte.

- Marszałek Szymon Hołownia boi się dwóch posłów, tak? Co to za środki bezpieczeństwa, to miał być otwarty, przyjazny Sejmu, uśmiechnięty. Widzicie, co się dzieje? To jest wielkie oszustwo – komentował na gorąco Maciej Wąsik.

Posłowie zajmą się między innymi rządowym projektem nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Przedłuża on legalność pobytu ukraińskich uchodźców wojennych do 30 czerwca 2024 roku. Zmiany są powiązane z decyzją Rady Unii Europejskiej przedłużającą tymczasową ochronę dla ukraińskich uchodźców w znacznie dłuższym okresie czasu, bo aż do 4 marca 2025 roku.

Zgodnie z obecnymi przepisami ustawy pobyt obywateli Ukrainy jest legalny, jeśli przybyli do Polski w okresie od 24 lutego 2022 do 4 marca 2024 roku.

Rozpocząć mają się też prace nad obywatelskim projektem ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych związane z rentą wdowią. Zgodnie z nim, po śmierci małżonka osoba owdowiała może zachować swoją emeryturę albo z niej zrezygnować i wybrać rentę rodzinną po zmarłym.

Swój udział w obradach Sejmu zapowiedzieli Maciej Wąsik oraz Mariusz Kamiński, politycy PiS, którzy początek roku spędzili w więzieniach. Obaj przekonują, że ich mandaty są ważne i przyjdą na obrady, gdyż do tego zobowiązuje ich mandat, jakim obdarzyli ich wyborcy.

Inne zdanie ma marszałek Sejmu Szymon Hołownia, twierdząc, że ich mandaty wygasły po prawomocnym skazaniu za przekroczenie uprawnień. Obaj politycy w Sejmie mogą być, ale jedynie na galerii sejmowej, ale nie na posiedzeniu plenarnym.

Zobacz też na dziennikbaltycki.pl - KLIKNIJ

Źródła: PAP, IAR, i.pl