Malbork. Samoloty FA-50 zastąpią myśliwce MiG-29. W pierwszej kolejności dostanie je baza w Mińsku Mazowieckim

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Republic of Korea Air Force
Jakimi samolotami będą w przyszłości latać piloci 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego? Już wiadomo, że do Mińska Mazowieckiego trafią w przyszłym roku pierwsze południowokoreańskie FA-50 i zastąpią myśliwce MiG-29. Wszystko wskazuje więc na to, że i takie samoloty za kilka lat będzie można zobaczyć nad Malborkiem.

Od co najmniej trzech lat rząd Polski zapowiada odejście od postradzieckich samolotów Su-22 i MiG-29, a teraz te plany są coraz bliżej realizacji. Wicepremier Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, zatwierdził umowę na dostawy lekkich samolotów bojowych FA–50, zamówionych w Korei Południowej.

Samoloty bojowe FA-50 już niedługo mogą pojawić się w Malborku?

Jak informuje MON, zawarte ze stroną południowokoreańską umowy zawierają pakiet szkoleniowy (m.in. dostawę symulatorów lotu i misji), szkolenie pilotów i personelu naziemnego oraz pakiet logistyczny (w tym zapas części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych). Zgodnie z zapowiedziami, do Polski do 2028 roku trafi łącznie 48 samolotów FA-50. Ma też powstać centrum serwisowe na bazie współpracy Korea Aerospace Industries z Polską Grupą Zbrojeniową.

Wszyscy mamy świadomość tego, że dalsze wykorzystywanie sprzętu postsowieckiego nie ma żadnych perspektyw. Te stare samoloty zostaną zastąpione nowoczesnymi samolotami FA-50. To będzie skok generacyjny - mówił minister Błaszczak podczas uroczystości zatwierdzenia umów, która odbyła się 16 września w 23 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim. - Chciałbym podkreślić, że te samoloty są praktycznie tożsame z wykorzystywanymi w Polsce F-16.

Już w listopadzie rozpocznie się szkolenie pilotów 23 BLT w Korei Południowej, a w 2023 roku do Mińska Mazowieckiego ma trafić pierwszych 12 samolotów FA-50, które zastąpią obecnie użytkowane MiG-29. W oficjalnych informacjach na razie nigdzie nie pojawia się słowo „Malbork”, a przecież tutejsza 22 Baza Lotnictwa Taktycznego od 2005 roku jest wyposażona w te myśliwce produkcji radzieckiej.

- Wprowadzenie FA-50 pozwoli zrezygnować z samolotów MiG-29 i Su-22. Polskie lotnictwo bojowe będzie używało już wyłącznie samolotów z szeroko pojętej rodziny Lockheed Martin, do której należą F-16 i zamówione przez Polskę F-35. Polska kupi 48 południowokoreańskich lekkich myśliwców FA-50. Umowy przewidują dostawę w przyszłym roku 12 samolotów szkolno-bojowych FA-50 w obecnie dostępnej wersji używanej przez ROKAF - Siły Powietrzne Republiki Korei oraz 36 maszyn w latach 2025-2028 w wariancie dostosowanym do wymagań Sił Powietrznych RP. Pierwsze samoloty mają trafić do 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim – odpowiada nam Wydział Prasowy Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej.

I w tej odpowiedzi nie ma „Malborka”, ale skoro czas samolotów MiG-29 jest policzony, to możliwości są tylko dwie: albo F-35 zamówione w USA, albo południowokoreańskie FA-50. Odnośnie amerykańskich samolotów wielozadaniowych decyzje już zapadły - mają stacjonować w Łasku oraz Świdwinie. Zatem oczywistym wyborem dla malborskiej bazy jest FA-50. Tylko kiedy?

W niedawnym wywiadzie dla „Polski Zbrojnej” gen. bryg. pil. Ireneusz Nowak, zastępca inspektora Sił Powietrznych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, był pytany m.in. o samoloty MiG-29. Wyjaśnił, że te, „które mają jeszcze długi resurs, będą wspierać krajowy dyżur bojowy w Malborku”. Swego czasu, w 2019 r., MON odpowiadało nam, że myśliwce z 22 BLT mogą być użytkowane przez 10 lat. To zbiegłoby się więc czasowo z podanym przez ministra Błaszczaka terminem dostawy ostatnich FA-50 w 2028 roku.

Wygląda więc na to, że najpierw lotnicy z Mińska Mazowieckiego zostaną przeszkoleni i wyposażeni w FA-50, a potem będą szkolić swoich kolegów z Malborka. W pewnym sensie historia zatoczy koło, bo przypomnijmy, że kilkanaście lat temu podobna sytuacja miała miejsce, gdy do Malborka trafiły myśliwce MiG-29, kupione za symboliczne 1 euro od Niemiec. Zanim 7 czerwca 2005 r. odbył się lot inauguracyjny, personel został przeszkolony w bazie w Mińsku Mazowieckim, mającej już duże doświadczenie w obsłudze tego samolotu.

FA-50 Fighting Eagle to lekki dwuosobowy samolot bojowy wyposażony w zaawansowane systemy zobrazowania i sterowania, a także nowoczesną awionikę i radar kierowania ogniem. Uzbrojenie stanowi 20-milimetrowe działko oraz szeroki zakres podwieszanego uzbrojenia lotniczego. Samolot może przenosić uzbrojenie o masie do 4,5 tony. Jego zasięg operacyjny to 1800 km, a pułap maksymalny - 14,6 km.

Nowe samoloty mają przede wszystkim służyć wypełnianiu takich zadań jak air policing - patrolowanie przestrzeni powietrznej nad Polską i państwami sojuszniczymi – wyjaśnia MON.

ZOBACZ TAKŻE: Piloci z 22 Bazy Lotnictwa w Malborku eskortowali amerykański bombowiec B-52. Samolot w ramach ćwiczeń przeleciał nad krajami NATO [zdjęcia]

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie