Puszcza bywa nieobliczalna. Drużyna urwała w tym sezonie punkty już niejednemu faworytowi. W sobotę, w starciu z Chojniczanką, gospodarze wydawali się jednak być bezradni. W ataku stwarzali niewielkie zagrożenie pod bramką Radosława Janukiewicza.
- Jechaliśmy do Niepołomic po komplet punktów, ale przewidywałem, że to będzie trudne spotkanie. Takie zresztą było. Wiele zespołów miało tutaj duże problemy. Nie wiem nawet, czy to nie pierwsze punkty Chojniczanki na tym terenie - mówił Maciej Bartoszek.
Opiekun piłkarzy z Chojnic pochwalił również swoich podopiecznych za to, jak wypadli na tle rywala.
CZYTAJ TAKŻE: Puszcza Niepołomice - Chojniczanka Chojnice. Mocne otwarcie drużyny Macieja Bartoszka
- Bardzo cieszę się z tego, w jaki sposób zaprezentowali się moim zawodnicy. Pokazaliśmy, że jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie, a także taktycznie do tej batalii. W pewnym momencie ten wynik był właściwie niezagrożony, bo kontrolowaliśmy to, co dzieje się na boisku - dodał Bartoszek.
Chojniczanka zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli Fortuna I ligi. W kolejnej batalii zagra na wyjeździe z Odrą Opole (początek spotkania w piątek, 8 marca o godz. 18).
Ciąg dalszy afery dopingowej. Lekarz złapany na mistrzostwach świata w Seefeld mógł podawać doping nie tylko narciarzom
RUPTLY / x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?