Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos rozbił w Łodzi ŁKS

Patryk Kurkowski
Niespodzianki w Łodzi nie było, bo nie mogło być. Koszykarki Lotosu Gdynia w meczu bez historii rozbiły czerwoną latarnię Ford Germaz Ekstraklasy 106:53.

Absolutna dominacja, od samego początku do ostatniej syreny. Taki przebieg miało spotkanie mistrzyń Polski z gospodyniami, czyli zawodniczkami dowodzonymi przez Piotra Neydera.

Wygrana przyszła najmniejszym nakładem sił, właściwie spotkanie można było zakończyć już po pierwszej połowie, po której żółto-niebieskie prowadziły 51:25. W drugiej części zawodów nasze koszykarki - mimo ogromnego prowadzenia - nie zwolniły tempa, nadal grały skutecznie i powiększały przewagę nad ŁKS.
Fantastyczne zawody rozegrała Ketia Swanier. Amerykankę chwaliliśmy już za świetny występ w konfrontacji z Odrą Brzeg, ale tym razem przeszła samą siebie. Swanier zdobyła bowiem aż 30 punktów (11/13 z gry, 7/10 za 1), zebrała 8 piłek oraz miała 6 przechwytów i 3 asysty. Wtórowała jej oczywiście Monica Wright, która dopisała do dorobku Lotosu 21 oczek, a ponadto zapisała na swoje konto 8 przechwytów i 3 zbiórki. Amerykański duet zdobył więc łącznie niemal tyle, ile wszystkie ełkaesianki.

Dla podopiecznych Georgiosa Dikaioulakosa była to dwunasta wygrana w dziewiętnastym spotkaniu. Gdyniankom nie udało się przesunąć na czwarte miejsce w tabeli, bo PTS Lider Pruszków wygrał w Lesznie.

ŁKS Siemens AGD Łódź - Lotos Gdynia 53:106 (14:22, 11:29, 14:26, 14:29)
ŁKS: Oha 13, Schmidt 11 (1), Losi 9 (1), Novikava 7 (1), Jankowska 7, Zhurauliowa 4, Kaja 2 Rzeźnik 0, Sobczyk 0, Woronowa 0.
Lotos: Swanier 30 (1), Wright 21 (1), Babkina 16, Bjelica 10, Tomiałowicz 7 (1), Krawczyk 7, Sosnowska 6, Jujka 6, Kaczmarska 3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki