Lechia nie chce Piątka, Mysony, Rogalskiego i Zabłockiego

- Za zawodników, których wystawiliśmy na listę transferową, musieliśmy swego czasu sporo zapłacić. Po tym jak występowali w ekstraklasie, ich wartość wzrosła. Liczymy więc na poważne oferty z innych klubów - powiedział Błażej Jenek, dyrektor Lechii.

Piątek na inaugurację sezonu strzelił dwa gole w derbach z Arką, ale potem doznał kontuzji, przeszedł operację. Wiosną nie było mu po drodze z trenerem Tomaszem Kafarskim i częściej siedział na ławce rezerwowych bądź na trybunach niż się pojawiał na boisku. To będzie miało wpływ na jego cenę.
- Dostałem wolną rękę i zamierzam znaleźć sobie nowy klub. Jeśli znajdę, to odejdę, a jeśli nie, to mam jeszcze przez pół roku ważny kontrakt w Gdańsku - powiedział nam Piątek.

Zaskoczeniem jest na pewno wystawienie na listę transferową Arkadiusza Mysony, a więc piłkarza, który często miał miejsce w podstawowym składzie biało-zielonych.

- Jestem zaskoczony, ale nie zamierzam narzekać ani się z nikim kłócić. Skoro Lechia chce poszukać lepszego piłkarza ode mnie na tę pozycję, to niech tak zrobi. Ja muszę to przyjąć na klatę i pogodzić się z tym, że w klubie już mnie nie chcą - przyznał Mysona.

- Mogłem się spodziewać takiej decyzji. Trenuję do czwartku, a potem jadę na urlop. Jeszcze rok mam ważny kontrakt z Lechią - powiedział Rogalski.

Decyzję o rezygnacji z tych piłkarzy podjął Tomasz Kafarski, trener Lechii.
- Zadecydowała forma sportowa i uznałem, że ci zawodnicy już nic nie wniosą do gry zespołu - powiedział szkoleniowiec biało-zielonych.

Wcześniej gdański klub rozstał się z Rafałem Kosznikiem i został bez nominalnego lewego obrońcy.
- Takim piłkarzem jest Marcin Kaczmarek. Zdaję sobie sprawę z naszych braków na tej pozycji. Czasu jest dużo, więc myślę, że sobie poradzimy. Ponadto potrzebujemy prawego obrońcy, ofensywnego pomocnika i napastnika - zdradził Kafarski.

Nowy kontrakt z Lechią podpisał Marcin Pietrowski. Wychowanek gdańskiego klubu związał się z biało-zielonymi do maja 2013 roku. W kontrakcie jest klauzula , która mówi o możliwości przedłużenia kontraktu w przypadku gry Lechii w europejskich pucharach.

Do końca czerwca ma się wyjaśnić przyszłość Mateusza Bąka, Jakuba Kawy, Piotra Kasperkiewicza, Roberta Hirsza, Macieja Osłowskiego, Janusza Webera i Damiana Szuprytowskiego.

W niedzielę, z okazji 80-lecia Chojniczanki, drużyna Lechii wystąpi w Chojnicach. O godzinie 11 zagrają oldboje, a o 14 pierwsze zespoły tych klubów.