Gdańszczanie w sobotę nie zaprezentowali się tak dobrze, jak w pierwszym starciu tej rundy z Wisłą Kraków. Lechia miała kilka okazji do zdobycia bramki, ale piłki w siatce umieścić ostatecznie nie potrafiła. Ta sztuka nie powiodła się również rywalom.
- Pozostaje niedosyt. Chcieliśmy zdobyć trzy punkty, ale po meczu z Wisłą przewidywałem, że spotkanie z Zawiszą będzie trudniejsze i to się potwierdziło. Mieliśmy więcej dogodnych sytuacji od rywali. Przeciwnik taktycznie był jednak dobrze ustawiony. Każdy punkt będzie dla nas bardzo ważny, a plusem jest, że w drugim meczu z rzędu nie straciliśmy bramki. To dla nas bardzo ważna sprawa - powiedział po tym pojedynku trener Jerzy Brzęczek.
W kolejnym pojedynku gdańszczanie zagrają w Chorzowie z miejscowym zespołem Ruchu. Spotkanie to zaplanowane zostało na najbliższy piątek na godz. 18.
Zobacz doping kibiców biało-zielonych podczas meczu Lechia - Zawisza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?