- Nie jesteśmy zadowoleni ze zdobyczy punktowej w tym meczu. Niestety, nie strzeliliśmy bramki, ale cieszy z kolei, że nie straciliśmy - mówi Mila. - Jesteśmy głodni zwycięstw i widać było w szatni, że nikt nie był zadowolony z wyniku. Szkoda, że mecz z Ruchem nie jest jutro, bo chcemy się zrehabilitować. Fajnie zaregowali kibice, że są z nami i będą nas wspierać. To jest motywujące. Inaczej weszliśmy w mecz niż z Wisłą i nie było płynnej gry. Zawisza postawił trudne warunki i wybijał nas cały czas z uderzenia i rytmu. Boisko nie było łatwe, ale nie chcę nim się tłumaczyć. Na pewno jednak na takiem boisku łatwiej grać drużynie, która chce zremisować niż walczącej o zwycięstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?