Kuchnia w bloku. Jak ją urządzić? Modna i funkcjonalna kuchnia marzeń: pomysły i aranżacje. Jakich błędów nie popełnić?

Spełniają się nasze marzenia. Kupujemy mieszkanie albo dziedziczymy i stajemy przed sporym wyzwaniem - w końcu możemy urządzić je po swojemu, według własnej wizji i potrzeb. Jeśli lubimy gotować i sprawia nam to przyjemność, to powinniśmy właśnie to wziąć pod uwagę podczas projektowania.

- Ja jestem zakochana w swojej kuchni, ale gdybym projektowała ją jeszcze raz, zdecydowałabym się na większy blat roboczy. Teraz jest go zdecydowanie za mało. - komentuje na jednym z forów o urządzaniu mieszkania internautka.

Nie jest jedyna. To powinien być najważniejszy punkt podczas projektowania - czy zależy nam na miejscu, w którym zmieści się mikrofalówka i deski do krojenia, czy potrzebujemy blatu do krojenia, pieczenia, rozstawiania.
Jeśli częściej jedzenie przyjeżdża pod drzwi, być może powinniśmy się skupić na dużej ilości szafek, żeby móc przechowywać drobiazgi i garnki. Inaczej jest jednak, jeśli potrafimy spędzać w kuchni całe godziny wypróbowując nowe przepisy.

Zdarza się, że zlew mieści się obok kuchenki, a blat roboczy jest daleko, np. obok lodówki. Wówczas nie jest to optymalne rozwiązanie, bo trzeba dużo się nabiegać po kuchni.

Podczas projektowania powinniśmy się skupić na tym, by wszystko było pod ręką i by poruszanie było najłatwiejsze. Trzeba pamiętać o zasadzie trójkąta roboczego - na jego końcach powinien znajdować się zlew, kuchenka i lodówka.

Czasem nie warto dać ponieść się wyobraźni - przestrzeń między szafkami wyklejona kolorowym szkłem czy różowe szafki mogą być piękne przez pół roku. Potem okaże się, że nas to nudzi albo irytuje, bo dodatkami nic nie uda się zmienić. Uniwersalna kuchnia może nas cieszyć przez lata - nie dziwi więc obecna popularność białych frontów. Wystarczy zmienić kolor ścian czy dekoracji, albo wymienić uchwyty, by całość nabrała zupełnie innego charakteru.

- Żałuję, że zdecydowałam się na meble w połysku. - komentuje Sylwia - To porażka.

Owszem, zdaniem niektórych brudzą się mniej, ale jeśli źle dobierzemy kolor podłogi czy płytek, to będziemy mieć do siebie żal za podjęcie tej decyzji.

- Czarne, błyszczące kafelki między szafkami to moja najgłupsza decyzja. Za błędy się niestety płaci i to dość długo. - przestrzega Alicja.
Nasza chwilowa miłość do jakiegoś koloru czy wzoru nie powinna przyćmić rozsądku - zawsze marzyła nam się czarna kuchnia z drewnem, ale widzieliśmy piękną czerwień w połysku i w porywie serca wszystko podporządkowujemy tym marzeniom. No i może przekonała nas cena. Była niższa i wydaje się to teraz dobrym wyborem.

Będziemy szczęśliwi na początku, ale potem dopaść nas może pustka. Bo co, jeśli ta miłość była równie intensywna, co krótka? Zaoszczędzone pieniądze nie naprawią błędu wyrządzonego przez poryw serca. Tu warto wziąć pod uwagę jedno - czy za 5 albo 10 lat wciąż będzie nam się podobała? Jeśli nie wiemy, to lepiej nie ryzykować.

Przede wszystkim - przesady. Jeśli zdecydujemy się na minimalistyczny projekt, to nie ma problemu - możemy wymienić lampy czy wstawić dodatki i go "wzbogacić". Gorzej, jeśli całość kompletnie nie będzie pasowała do reszty mieszkania i nie będzie się komponować z kafelkami czy oświetleniem. Kuchnie w stylu glamour może i są piękne, ale trzeba pamiętać, że potem ich użytkowanie też powinno być dla nas wygodne i przyjemne. Jeśli zastawimy szafki gratami albo nieodpowiednio dobierzemy płytki - całość będzie wyglądała tanio i nie będzie miała tej klasy, która nam się marzyła.

- Żałuję, że nie mam więcej szuflad. Są wygodniejsze w użyciu. Mieści się tam więcej. W mojej następnej kuchni będzie ich mnóstwo. - mówi Anna.

Ciężko nie przyznać jej racji. Jeśli są duże i pojemne, to nie ma opcji, żebyśmy nie zmieścili tam tyle, ile w szafkach, a poruszanie się po takiej kuchni jest dużo łatwiejsze.

- Za niski blat. Ma być dostosowany do wzrostu i przyzwyczajeń domowników, a nie standardowy. Jeśli stolarz nie będzie negocjował w tym temacie, trzeba go pogonić - ostrzega Ania.

Blat to bardzo ważna kwestia. Do białych kuchni pasuje drewniany, ale weźmy też pod uwagę, na ile jesteśmy ostrożni podczas gotowania i czy odpowiednio o niego zadbamy. Jeśli jesteśmy zapominalscy, to może się okazać, że ozdoba kuchni zostanie zniszczona, bo zrobi się plama z oleju albo czarne kółka po gorącym garnku. Nie ma tu co osądzać - niektórzy są bardziej roztargnieni i rozmarzeni. Jeśli należymy do takich osób - warto wziąć to pod uwagę i zdecydować się na inny materiał.

Kolejny temat - gniazdka elektryczne. Bardzo praktyczna rzecz, o której należy pamiętać na bardzo wczesnym etapie. Ile będziemy ich potrzebować? W których miejscach? Prócz tych za sprzętami są też ważne te nad blatem. Do podłączenia ekspresu, blendera, ewentualnie czajnika czy nawet ładowarki do telefonu, który będziemy chcieli podładować gdzieś pod ręką.
Lepiej, żeby było jedno więcej niż jedno za mało. Powie to każdy, kto miał dylemat podczas podłączania sprzętów.

Kolejną ważną sprawą jest to czy kuchnia będzie otwarta na salon czy będzie samodzielna. Jeśli nasz projekt zakłada, że to połączenie będzie, wówczas powinniśmy się skupić na takim układzie szafek, który pozwoli zachować jak największy ład i porządek. Gdy kuchnia jest samodzielna, wówczas półki czy szafki nie będą tak wpływać na cały kształt mieszkania. Dochodzi również kwestia estetyki - w otwartej kuchni kolorystyka powinna współgrać z salonem.

Najprostsze wskazówki? Kosz na śmieci powinien być wysuwany - tu zgadzają się internautki. Blat powinien mieć jak najwięcej roboczego miejsca, a zlew powinien być na bok od kuchenki, a nie obok, żeby nie chlapać i przypadkiem jej nie zalać. Warto też zainspirować się gotowymi aranżacjami, jeśli nie mamy konkretnego pomysłu bądź jeśli nasz pomysł jest dość kontrowersyjny - inspiracji są tysiące, a przecież kuchnia to rzecz na lata, nie wymienimy jej z dnia na dzień.
Sprawdźcie w galerii, jakie kuchnie są obecnie najpopularniejsze.