Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus na Pomorzu. Gdzie są największe ogniska zakażeń na Pomorzu? (12.08.2020) Upadł pomorski bastion walki z COVID-19

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
Przemyslaw Swiderski
W ciągu ostatnich dwóch tygodni sytuacja epidemiologiczna na Pomorzu zmieniła się o 180 stopni. Z regionu, który sporadycznie odnotował przyrost rzędu kilku nowych przypadków zakażeń, obecnie staliśmy się być może nie epicentrum pandemii, ale obszarem o regularnym dwucyfrowym wzroście.

W naszym województwie cały czas liczba wyzdrowień przekracza połowę całościowej liczby zakażonych. Natomiast, o ile jeszcze w lipcu sytuacja wydawała się opanowana i pod umiarkowaną kontrolą służb sanitarnych, to teraz przygotowania do jesiennej drugiej fali skupiają się już raczej na bieżącej walce z epidemią. Na Pomorzu odnotowujemy obecnie 15 aktywnych ognisk rozprzestrzeniania się koronawirusa, choć nie wszystkie są równie niepokojące.

Poniżej lista ognisk koronawirusa na Pomorzu:

  • ognisko rodzinne w województwie zachodniopomorskim/pomorskim, związane z zakładem pracy – ogółem 41 przypadków zakażenia (w tym 31 pracowników), powiat słupski, miasto Słupsk, powiat sławieński,
  • ognisko związane z udziałem w rejsie Big Boat Party – ogółem 36 przypadków zakażenia w Polsce, w województwie pomorskim – ogółem 19 przypadków, 8 miasto Gdańsk, 10 miasto Gdynia, 1 miasto Sopot (potwierdzone są również przypadki z województw zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, łódzkiego, dolnośląskiego oraz mazowieckiego – pięć nowych przypadków zakażenia w województwie mazowieckim),
  • ognisko związane z klubem sportowym - ogółem 25 przypadków zakażenia, w tym 16 osób z klubu, miasto Sopot, miasto Gdańsk, powiat wejherowski,
  • ognisko związane z WOPR – ogółem 15 przypadków zakażenia, powiat pucki,
  • ognisko związane z młodzieżowymi spotkaniami towarzyskimi – ogółem 12 przypadków zakażenia, miasto Gdańsk, powiat kartuski,
  • 3 przypadki zakażenia personelu medycznego nie powiązane ze sobą w 7 Szpitalu Marynarki Wojennej (dochodzenie prowadzone przez WOMP w Gdyni i PPIS w Gdańsku),
  • ognisko związane z ośrodkiem sportowym – ogółem 5 przypadków zakażenia w Polsce (1 w województwie pomorskim), powiat pucki,
  • ognisko związane z apteką – ogółem 7 przypadków zakażenia, miasto Gdańsk,
  • ognisko rodzinne związane ze Szpitalem w Wejherowie – ogółem 28 przypadków zakażenia, w tym 6 pracowników medycznych, powiat wejherowski, powiat pucki, miasto Gdynia,
  • ognisko rodzinne związane z ORW Jarosławiec i Oddziałem Rehabilitacyjnym Szpitala w Tczewie – ogółem 4 przypadki zakażenia, w tym 1 pracownik medyczny, miasto Słupsk, powiat kartuski,
  • ognisko związane z Regionalnym Ośrodkiem Psychiatrii Sądowej, ogółem 7 przypadków zakażenia, powiat starogardzki,
  • ognisko związane z weselem – ogółem 25 przypadków zakażenia, powiat kartuski, powiat wejherowski,
  • ognisko związane z weselem – ogółem 5 przypadków zakażenia, miasto Słupsk,
  • ognisko związane z weselem – ogółem 5 przypadków zakażenia, powiat sztumski,
  • ognisko związane z weselem - ogółem 21 przypadków zakażenia, powiat wejherowski, kartuski, lęborski, bytowski, miasto Sopot.

Państwowi Powiatowi Inspektorzy Sanitarni województwa pomorskiego nadzorują ponadto ogniska rodzinne w których występują zakażenia wirusem Sars- CoV-2 w następujących powiatach – powiat gdański, miasto Słupsk, miasto Gdańsk, miasto Gdynia, powiat wejherowski, powiat malborski, powiat sztumski, powiat kościerski, powiat kartuski.

– Obecnie mamy na Pomorzu do czynienia z kilkoma wygasającymi i kilkoma rozwijającymi się ogniskami koronawirusa – poinformowała Anna Obuchowska, zastępca Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Gdańsku – Na uwagę zasługuje zwłaszcza rozprzestrzenianie się wirusa w jednostkach szpitalnych, między innymi w placówce w Wejherowie, gdzie ognisko sięga już trzech powiatów. Uważnie przyglądamy się również sytuacji w jednej z aptek w Gdańsku

Ognisko rodzinne związane ze Szpitalem w Wejherowie liczy już 28 chorych, a wspomniane rozprzestrzenienie się wirusa w aptece skutkowało wykryciem 7 zakażeń.

Kolejne niepokojące doniesienia płyną ze Szpitala Rehabilitacyjnego w Tczewie. Tam, co prawda zakażona jest na razie tylko jedna osoba, ale chory wywodzi się z pow. kartuskiego, co również pokazuje jak groźne może być przemieszczanie zwłaszcza wśród osób mających bezpośredni kontakt z pacjentami. Obecnie służby sanitarne sprawdzają czy nie doszło do dalszego przenoszenia wirusa.

Coraz więcej ognisk na weselach

Niemal każdego dnia dowiadujemy się o nowych ogniskach koronawirusa wykrywanych podczas wesel na terenie całej Polski. Obecność osoby zakażonej automatycznie skutkuje objęciem kwarantanną weselników. Pomimo zastosowania środków ostrożności w postaci rozstawionych płynów dezynfekcyjnych czy zmian w przypadku obsługi kelnerskiej to i tak zachowanie dystansu społecznego na tego typu imprezie jest praktycznie niemożliwe.

Do tej pory na Pomorzu wykrywano przypadki zakażeń zawleczone z wesel organizowanych w innych województwach. Tak było na przykład w przypadku 5 osób z powiatu starogardzkiego, które miały kontakt z osobą zakażoną na weselu w województwie podlaskim. Obecnie ta sytuacja również uległa zmianie. Patogen zidentyfikowano u weselników trzech imprez – w Słupsku, Sopocie, pow. sztumskim, a także na Kaszubach. Łącznie to już 56 przypadków. Wszystko wskazuje, że to wcale nie ruch turystyczny jest największym sprzymierzeńcem epidemii.

– Widać, że ogniska nie dotyczyły do tej pory bezpośrednio ruchu turystycznego. Wzrost zachorowań ma związek z wzmożonym przemieszczaniem się mieszkańców i osób przyjezdnych, co obserwujemy np. w przypadku wesel – powiedziała Anna Obuchowska. – Obecnie cały czas prowadzimy szerokie działania mające wychwycić każdą możliwość transmisji wirusa z już rozpoznanych ognisk.

Zresztą nie bez znaczenia był również powrót do aktywności towarzyskiej. Mieszkańcy Pomorza zdecydowanie zluzowali swoje podejście do zagrożenia epidemicznego, co z pewnością wiązało się z kolejnymi etapami odmrażania sektorów gospodarki. W wyniku spotkań, imprez, a mówiąc dobitnie braku rozwagi, koronawirusem zaraziło się już kilkanaście osób.

Czekając na jesień

Sprawdzają się słowa ekspertów, które wskazywały, że możliwość zakażenia bezpośrednio na plaży czy na szlaku turystycznym jest raczej znikoma. Natomiast większa mobilność i przemieszczanie się, brak stosowania zasad dystansu społecznego, a przede wszystkim rozważnego podejmowania decyzji dotyczących spotkań, doprowadziła do niepokojących wzrostów zakażeń na Pomorzu. Miejmy nadzieję, że bieżące ogniska uda się opanować w najbliższych tygodniach, bowiem a początku jesieni sytuację może bardzo skomplikować rozpoczynający się rok szkolny oraz powracająca sezonowo grypa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki