Koronawirus. Będą nowe obostrzenia? Premier Morawiecki ich nie wyklucza. Możliwa kwarantanna dla osób wracających z niektórych krajów

Koronawirus w Polsce. Będą nowe obostrzenia?

Wprowadzenie 12-dniowej kwarantanny dla osób powracających z niektórych krajów jest rozważane przez rząd. W czwartek, 30 lipca premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rząd analizuje taką konieczność i możliwość. Decyzja w tej sprawie może zapaść w najbliższych dniach.

To potwierdzenie wcześniejszych doniesień medialnych – od początku tygodnia spekulowano, że kwarantanna może zostać nałożona na wracających z Hiszpanii (jeden z najpopularniejszych kierunków wybieranych przez Polaków na wakacje) oraz z krajów spoza UE.

Zdaniem premiera, jeśli sytuacja epidemiczna w kraju będzie się pogarszać, możliwy będzie powrót do bardziej restrykcyjnych obostrzeń (rządowy zespół zarządzania kryzysowego ma analizować sytuację). Odniósł się m.in. do tzw. transmisji wirusa w czasie wesel. Morawiecki podkreślił, że limit osób na weselach musi być przestrzegany.

– Okazuje się, po zbadaniu przez GIS, że to jest jedno z głównych źródeł rozpowszechniania się wirusa – mówił w czasie konferencji Morawiecki. – Muszą być przestrzegane te zapisy, które dziś obowiązują.

Szef rządu przyznał, że „Polacy przestali w ostatnim czasie przestrzegać pewnych zapisów, które cały czas obowiązują” (m.in. w minionym tygodniu Ministerstwo Zdrowia apelowało o konieczności zasłaniania nosa i ust w miejscach publicznych, głównie w sklepach).

– Rygory i obostrzenia, które obecnie obowiązują, powinny być ściśle przestrzegane – mówi szef rządu. – Chcę zaapelować, by trzymać się tych reguł, które są, bo to rozprzężenie może być w jakimś stopniu niepokojące.

Premier podkreślił, że na razie rząd żadnych, nowych zaleceń nie wprowadza. Jednak powrót do obostrzeń jest realny. Rząd stara się wypracować takie restrykcje, które nie miałyby tak dewastujących skutków jak te, wdrożone w kwietniu i maju.

– Zatem, aby nie doszło do lockdownu, wypracowujemy nowe metody radzenia sobie z koronawirusem od strony gospodarczej, epidemiologicznej i medycznej – mówił szef rządu.

– Nie jest wykluczone, że jeśli ta sytuacja będzie się pogarszać, to trzeba będzie dalej ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa.

Koronawirus w Polsce. Rekordowy przyrost zachorowań dobowych

Czwartek, 30 lipca jest dniem największego przyrostu dobowych zakażeń w Polsce od początku pandemii. Ministerstwo zdrowia poinformowało o ponad 600 nowych przypadkach. 15 osób zmarło.

„Koronawirus jest w odwrocie”?

Przypomnijmy, Mateusz Morawiecki na początku lipca, jeszcze przed drugą turą wyborów prezydenckich powiedział, że:

„koronawirus jest w odwrocie i nie trzeba się go bać”.

– Na szczęście sytuacja jest dziś inna niż kilka miesięcy temu. Po trosze nauczyliśmy się żyć z koronawirusem, mniej się boimy tej epidemii i to jest ważna rzecz. Z jednej strony dobra, ale ona rodzi rzeczywiście pewne nowe ryzyka. Dziś mamy bardzo dużo nowych zakażeń, wiąże się to z tym, że Polacy przestali w ostatnim czasie przestrzegać pewnych zapisów, które cały czas obowiązują – odpowiedział Morawiecki, pytany o swoje słowa z początku lipca.