Na początku tygodnia także w Gdańsku odbyło się pierwsze z serii spotkań przedstawicieli sanepidu, Wydziału Bezpieczeństwa Kryzysowego, rozmawiałem również z pomorskim NFZ, by opracować taktykę działań dotyczącą zabezpieczenia województwa na koniec wakacji, a także na wrzesień i październik, gdy rozpocznie się okres grypowy
- mówi dr Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki.
Przy Ministerstwie Zdrowia powołano zespół, który ma się zająć stworzeniem strategii walki z drugą falą epidemii COVID-19. Czy ma to związek z ostatnim wzrostem liczby zachorowań w Polsce i lekceważeniem zasad bezpieczeństwa?
Z tego, co obserwuję, większość społeczeństwa w sklepach i pomieszczeniach zamkniętych stosuje się do nakazu noszenia maseczek i utrzymywania dystansu. Niestety, nie dotyczy to wszystkich. Bardzo często zdarza się, że osoby młodsze zapominają o tych zasadach i o tym, że choć dla siebie wzajemnie mogą nie stwarzać zagrożenia, to już dla starszych ludzi - tak. Wracając tematu do tworzenia strategii walki ze spodziewaną kolejną falą wzrostu zakażeń - na początku tygodnia także w Gdańsku odbyło się pierwsze z serii spotkań przedstawicieli sanepidu, Wydziału Bezpieczeństwa Kryzysowego, rozmawiałem również z pomorskim NFZ, by opracować taktykę działań dotyczącą zabezpieczenia województwa na koniec wakacji, a także na wrzesień i październik, gdy rozpocznie się okres grypowy. Istnieje obawa, że wówczas zachorowania na grypę i Sars-CoV-2 mogą się na siebie nakładać.
Jeszcze niedawno kolejne kraje, w tym Polska, zaczęły znosić restrykcje. Przedwczesny optymizm?
Sytuacja jest bardzo poważna. Już teraz widzimy, że w Hiszpanii, gdzie wydawało się, że epidemia jest już pod kontrolą, w ostatnim tygodniu zanotowano 12 tys. nowych przypadków Covid-19. Pandemia nie zwalnia, a wzrost zachorowań ma charakter skokowy.
Może to czas, by znów wycofać zezwolenia na organizowanie większych wesel lub imprez typu Big Boat Party, po której zachorowało już kilkadziesiąt osób?
Imprezy rodzinne, w tym nawet wesela, moim zdaniem mogą być nadal organizowane przy zachowaniu zasad ostrożności - w tym trzymania dystansu. Osoby, które mają temperaturę nie powinny w nich uczestniczyć i kontaktować się z innymi ludźmi. Za to na katamaranie, jak nieoficjalnie słyszałem, zaniechano stosowania się do procedur, nie podano pełnej prawdy o uczestnikach, nie spisano ich listy i adresów. Stąd taki potężny kłopot.
Na czym będą polegać przygotowania do sezonu jesiennego?
Trzeba będzie przygotować miejsca do kwarantanny, zwiększyć liczbę łóżek w izolatorium. Przed dwoma tygodniami wygasły decyzje wojewody, delegujące lekarzy anestezjologów i pielęgniarki do obsługi respiratorów. W tej chwili pan wojewoda wydał te decyzje na nowo.Należy również przygotować na nowo szpitale. Szpital zakaźny ma wprawdzie OIOM, ale nie ma możliwości zabiegowych i specjalistycznych.
Czy na Pomorzu są w tej chwili pacjenci podłączeni do respiratorów?
Na szczęście nie mamy takich pacjentów. Jedną osobę, żołnierza GROM, który był w ciężkim stanie, służby zabrały do Warszawy. Wsparcia udzielały nam wcześniej szpitale specjalistyczne w Grudziądzu i w Bydgoszczy.
Na Pomorzu zostały już zlikwidowane szpitale jednoimienne dla chorych na Covid-19. Czy znów wrócą?
Zapewne tak, ale w innej strukturze. Ministerstwo Zdrowia ogłosi, jak to ma funkcjonować. Na razie dyskutujemy na ten temat. Niewykluczone, że aby taki szpital jednoimienny, dysponujący specjalistycznymi oddziałami został w pełni wykorzystany, powinien obsługiwać nie jedno, a dwa, trzy lub pięć województw?
Trzeba będzie dowozić pacjentów?
Mamy transport sanitarny, lotniczy, co pozwoli na błyskawiczne przetransportowanie chorych. Są to jednak na razie wstępne założenia, które wymagają ostatecznych decyzji resortu zdrowia.
Co jeszcze należy zrobić, by przygotować się do wzrostu zachorowań?
Zachęcam wszystkich, zwłaszcza osoby starsze i cierpiące na dodatkowe schorzenia, by od września zaczęły szczepić się przeciw grypie. Szczepionka przeciw zwykłej grypie wzmacnia naszą odporność, organizm lepiej sobie radzi z innymi typami wirusów. W razie wątpliwości można skonsultować się z lekarzem. Nie powinniśmy też lekceważyć koronawirusa. Aby zmniejszyć ryzyko należy stosować trzy podstawowe zasady: dystans, maseczka w miejscach publicznych i dezynfekcja dłoni.
Najnowsze informacje z województwa
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?