Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kocham niebieski kolor munudurów

Anna Werońska
Rozmowa z asp. Dariuszem Pakurem z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.

- Dlaczego wstąpił Pan do Policji?- Ponieważ bardzo lubię niebieski kolor. Choć teraz kolory naszych mundurów powoli się zmieniają ja jednak będę wierny tradycji. Od dziecka podobał mi się mundur i marzyłem o tym, że kiedyś też taki ubiorę i udało się.

- Co najbardziej podoba się Panu w tym zawodzie?- Że każdy dzień nie jest tzw. "dniem świstaka". Codziennie zdarza się coś innego, dlatego trzeba być w ciągłej gotowości, bo nie wiadomo co cię spotka i co się wydarzy.

- Jaka była najtrudniejsza akcja w Pana życiu lub z której jest Pan najbardziej dumny?- Ciężko powiedzieć, ale najbardziej jestem dumny z sytuacji, w której wraz z kolegą Marcinem uratowaliśmy życie dwóm młodym tonącym mężczyznom. W tym czasie pełniłem służbę w patrolu Policji Wodnej na Jeziorze Ostrzyckim. W tej sytuacji nie myślałem o sobie tylko o tym, aby za wszelką cenę ich uratować. I dzięki Bogu udało się.

- Jaka była najśmieszniejsza sytuacja, jaka przytrafiła się Panu w pracy?- Trudno wybrać tą najśmieszniejszą, gdyż jest ich mało i nie pamiętam akurat żadnej. Ludzie przychodzący do nas oczekują od nas pomocy, zrozumienia ich tragedii czy nieszczęścia.

- Jak spędza Pan czas po pracy?- Różnie, staram się go spędzać aktywnie, rower, spacer z psem, latem nad wodą. Ponadto zajmuję się moim hobby - akcesoriami Milicyjnymi. Posiadam Milicyjny motor MZ Trophy oraz udało mi się skompletować cały oryginalny strój Milicjanta Ruchu Drogowego z lat PRL-u. Nawiązałem współpracę z Grupą Rekonstrukcji Historycznej " SOJUSZ " Ludowego Wojska Polskiego i Milicji Obywatelskiej z Borkowa, z którymi jeżdżę na "zloty". Chcemy przez nasze stare mundury, pojazdy z tamtych lat pokazać na żywo trochę historii. Cofnąć się do tamtej rzeczywistości i poczuć ją na własnej skórze. Dlatego też ogromny apel do czytelników, jeżeli mają jakieś stare milicyjne lub wojskowe akcesoria z PRL -u, to proszę ich nie wyrzucać - chętnie je przyjmiemy. Historia jaka by nie była nie wyrzuca się jej na śmietnik. ( tel. kont. 792-292-980).

- Dlaczego warto na Pana głosować?- Czytelnicy ocenią sami. Nie żądam rozgłosu, bardzo lubię swoją pracę i myślę, że się w niej spełniam. Czasami jest ciężko, staram się oddzielać pracę od domu rodzinnego, choć nie zawsze to wychodzi. Życzę wszystkim czytelnikom Dziennika Bałtyckiego samych słonecznych dni i bezpiecznego wypoczynku na naszym Pomorzu.

Zagłosuj na st. sierż. Łukasza Kozłowskiego! Wyślij na nr 72355 SMS o treści: prewencja.17 (2,46 zł z VAT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki