Jedna z najefektowniejszych, ale i co nie zdarza się w Gdańsku wcale tak często, oczekiwana przez mieszkańców inwestycja - budowa pieszej kładki na Ołowiankę - zbliża się do końca realizacji. W mijającym tygodniu koordynująca przedsięwzięcie Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska przedstawiła harmonogram otwarcia przeprawy, które zaplanowano na 14 czerwca, dzień przed świętem Bożego Ciała.
Czytaj też: Budowa kładki na Ołowiankę w Gdańsku. Jest pierwsze przęsło [ZDJĘCIA, WIDEO]
Obecnie na Ołowiance trwa składanie stalowych elementów zwodzonej kładki, które przez kilka ostatnich tygodni przyjeżdżały nad Motławę z hal wykonawcy - Przedsiębiorstwa Usług Technicznych Intercor za Zawiercia. Po Wielkanocy na plac budowy dotrzeć mają z Holandii siłowniki hydrauliczne, czyli główny element budynku sterowni.
Konstrukcja kładki zostanie przetransportowana barkami i usadowiona na wystających z wody przyczółkach 8 maja, wtedy też na trzy tygodnie tor wodny zostanie zamknięty dla jednostek pływających, które będą musiały zacumować na wysokości ul. Wartkiej. 26 maja odbędzie się pierwsze technologiczne otwarcie kładki i puszczony zostanie pod nią ruch statków.
Więcej: Kładka na Ołowiankę "rośnie" w oczach [ZDJĘCIA]
DRMG ujawniła już też wstępny plan otwierania kładki po udostępnieniu jej pieszym. Będzie ona podnoszona o pełnej godzinie od 7 rano do 24 (wyjątek 19-20:30) na czas od 10 do maksymalnie 30 minut. W szczególnych przypadkach konstrukcja podnoszona będzie też na żądanie jednostki pływającej. Te plany będą oczywiście jeszcze dyskutowane z m.in. Żeglugą Gdańską. Sam proces otwarcia i zamknięcia kładki trwać ma maksymalnie dwie minuty, a w razie awarii i wariantu ręcznego - 20 min. Nie będzie ona podnoszona gdy siła wiatru przekraczać będzie 16 m/s. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni w ostatnich dniach ogłosił też już przetarg na wyłonienie firmy, która zapewni kompetentne osoby do obsługi kładki. Będzie ona prowadzona całodobowo w systemie zmianowym przez dwie osoby (techniczną i ochroniarza).
W ostatnich tygodniach przed otwarciem kładki dla pieszych montowane będą elementy, które zadbają o estetykę obiektu. Tzw. kierownice znajdujące się przy fundamentach kładki pokryte zostaną egzotycznym drewnem Massaranduba, które jest bardzo odporne na wpływ wody.
Przypominamy, że budowa kładki rozpoczęła się w lipcu 2016 r. a jej koszt to ponad 7,6 mln zł. Będzie miała ona długość 70,5 metra długości oraz od 6,76 do 10,56 m szerokości. Obiekt połączy dwa brzegi Motławy - w okolicy ul. Grodzkiej, w rejonie dawnego zamku krzyżackiego i po drugiej stronie przy gmachu Filharmonii Bałtyckiej. Dzięki kładce łatwiej będzie też można się dostać np. do Muzeum II Wojny Światowej.
W ciągu najbliższych kilku lat nad Motławą ma ruszyć także inna bardzo ważna i ściśle powiązana z funkcjonowaniem kładki inwestycja, czyli przebudowa Długiego i Rybackiego Pobrzeża. Obecnie przygotowywana jest dokumentacja projektowa dla tego przedsięwzięcia, która gotowa ma być jesienią przyszłego roku.
Istniejące, remontowane po raz ostatni 50 lat temu nabrzeża zostały wykonane w technologii płytowej i posadowione na kozłach palowych i stalowych ściankach. Kiepski, jednak nie zagrażający w żaden sposób bezpieczeństwu pieszych stan właśnie tych ostatnich elementów wymusza konieczność przebudowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?