Jedenaście osób aresztowanych w sprawie zorganizowanej grupy sutenerów

Aktualizacja, 19 września, godz. 10

Wobec wszystkich zatrzymanych sąd zastosował areszt tymczasowy.

- Postanowienie sądu, nie przesądza bezwzględnie o winie podejrzanych, gdyż nie jest to wyrok skazujący, niemniej - mówi prok. Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku - aprobuje stanowisko prokuratury, iż zebrane dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo, że wszyscy podejrzani popełnili zarzucane im przestępstwa.

Prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań. W tej sprawie trwają obecnie intensywne działania operacyjne

Aktualizacja godz. 21:50

Jak ustaliliśmy, Sąd Rejonowy Gdańsk - Południe w Gdańsku zastosował areszt wobec jedenastu osób powiązanych z tą sprawą. O szczegółach zatrzymania będziemy informować na bieżąco.

Aktualizacja godz. 15.30

- Prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku złożył do Sądu Rejonowego Gdańsk - Południe w Gdańsku wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania, wobec dziesięciu mężczyzn, podejrzanych w tej sprawie którym przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstw kierowania i brania udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, zmuszania do uprawiania prostytucji i czerpania korzyści z cudzego nierządu - informuje prok. Mariusz Marciniak, rzecznik gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej.

Jak się dowiedzieliśmy, prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku złożył do Sądu Rejonowego Gdańsk - Południe w Gdańsku także wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania, wobec jednej kobiety. Jej przedstawiono zarzuty uczestniczenia w obrocie znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowych.

- Zabezpieczone substancje, po badaniach biegłych okazały się: 5937 gramów konopi innych niż włókniste (tzw. marihuany), 1213 gramów amfetaminy, 530 gramów kokainy, 99 gramów haszyszu - mówi prok. Marciniak.

Wobec podejrzanej kobiety, która posiadała 0,52 grama marihuany, prokurator po jej przesłuchaniu zarządził jej zwolnienie i zastosował dozór policji.

***

Nie jedenaście, a dwanaście osób zatrzymała policja w ramach ostatniej akcji przeciwko zorganizowanej grupie trójmiejskich sutenerów - prostuje Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku komunikat Komendy Wojewódzkiej Policji.

Jak ustaliliśmy, wnioski o areszt zatrzymanych muszą być złożone dziś, do godz. 18 (wówczas mija 48 godzin od zatrzymania). Od chwili ich złożenia, sąd będzie mieć 24 godziny na ich rozpoznanie.

Z informacji rzecznika prasowego Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku wynika, że 16 września w skoordynowanej akcji CBŚ oraz pomorskiej KWP zatrzymano dziesięciu mężczyzn oraz dwie kobiety:

- Jedna z kobiet, podejrzana o posiadanie niewielkiej ilości narkotyku, została zwolniona, po wykonaniu z jej udziałem czynności procesowych - informuje prok. Mariusz Marciniak. - Druga z kobiet jest nadal zatrzymana, gdyż w miejscu jej pobytu zabezpieczono substancje, wskazujące (wynik użycia testera), że mogły to być środki odurzające i substancje psychotropowe - dodaje.

W grę wchodzi najpewniej marihuana (w ilości ponad 5,3 kilograma), amfetamina (w ilości ponad 3,3 kilograma), kokaina (w ilości ponad 0,7 kilograma) i haszysz (w ilości ponad 0,1 kilograma). W sprawie zabezpieczonych na miejscu substancji wypowiedzą się biegli i dopiero wtedy będzie można ostatecznie ustalić czy są to faktycznie narkotyki. Jeśli tak, zatrzymanej kobiecie grozi zarzut uczestniczenia w obrocie znaczną ilością narkotyków.

Dziesięciu mężczyznom przestawiono zarzuty popełnienia przestępstw: kierowania i brania udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, zmuszania do uprawiania prostytucji, czerpania korzyści z cudzego nierządu.

Na poczet grożących kar grzywny, nawiązek i przepadku korzyści majątkowych, tymczasowo zajęto mienie podejrzanych, o wartości ponad 700 tysięcy złotych. W wyniku przeszukań, w miejscach pobytu podejrzanych i w miejscach prowadzonej przez nich przestępczej działalności - w Gdyni i Gdańsku - zabezpieczono ponad 100 aktywnych telefonów komórkowych. Dane zawarte w tych telefonach zostaną przeanalizowane w toku śledztwa.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi gdański Zarząd CBŚ KGP, pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. W zatrzymaniu grupy pomagali funkcjonariusze KWP w Gdańsku.

Wśród zatrzymanych znalazł się również 30-letni mieszkaniec gdynianin, który - według śledczych - przewodził działaniom całej szajki. Z informacji funkcjonariuszy wynika, że jest on także nieformalnym przywódcą pseudokibiców sympatyzujących z jednym z trójmiejskich klubów piłkarskich - Arką Gdynia.