Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarmark dominikański: W jazzowym rytmie, z kogucim wdziękiem

Kamila Grzenkowska
Co dzień do Galerii Jarmarkowych Kogutów na placu Kobzdeja trafiają nowe figury
Co dzień do Galerii Jarmarkowych Kogutów na placu Kobzdeja trafiają nowe figury Przemek Świderski
Jazz opuścił dziś przytulne wnętrza trójmiejskich klubów i dotarł na Targ Węglowy w samym sercu miasta. Tutaj, na Scenie Europejskiej, zabrzmią w godzinach popołudniowych najciekawsze utwory w wykonaniu trębaczy, skrzypków, kontrabasistów, a także innych instrumentalistów

.Wystąpią m.in. muzycy z zespołu Nowak Band, którzy zaprezentują muzykę w klimacie paryskich kawiarni i tętniących życiem uliczek Montmartre. Usłyszymy tematy filmowe, standardy jazzowe oraz tzw. new musette. Po nich zaprezentuje się Cocotier, który będzie zabawiać obecnych dźwiękami z pogranicza jazzu, flamenco i muzyki folk.

Na koniec zaprezentuje się z kolei TIO Koncert. Brzmienie niezwykłych i egzotycznych instrumentów, szamańskie zaśpiewy i niebanalna harmonia to znak rozpoznawczy tej formacji. TIO czerpie także inspiracje z tematów polskich piosenek ludowych i wykorzystuje je we własnych oryginalnych aranżacjach. Dziesiątek utworów w wykonaniu tych zespołów będzie można dziś posłuchać w godz. 14 - 18.

W drodze na koncert, który się będzie odbywał na Targu Węglowym, można zajrzeć do Galerii Jarmarkowych Kogucików, na placu Kobzdeja. Kogut jest jednym z symboli i oficjalną maskotką Jarmarku św. Dominika.

Każdego roku do galerii dołączają kolejne przestrzenne figury tych ptaków. - Jest tam między innymi kogut etniczny, bajkowy, futbolowy i bursztynowy - wylicza Joanna Czauderna- Szreter z Międzynarodowych Targów Gdańskich, organizator jarmarku. - W tym roku dołączył Kur Solidarności i Verda Koko, czyli Kogut Zielony. Powstał z okazji 100-lecia ruchu esperanckiego na Wybrzeżu.

Ogromne kolorowe ptaki budzą spore zainteresowanie przechodniów. Można im się przyglądać o każdej porze dnia i nocy. - Mnie się najbardziej podoba ten z gwiazdkami - pokazywała rodzicom 5-letnia Marysia Kortecka.

Niektóre koguty... ożywają i można je wtedy spotkać na ulicach Głównego Miasta. Spacerują między kupieckimi straganami, wręczają dzieciom pamiątkowe chorągiewki i baloniki, a przede wszystkim robią dużo hałasu trąbkami i klekotkami.

- Turyści, zwłaszcza ci z zagranicy, chętnie robią sobie z nami zdjęcie - przyznał jeden z kogutów. - Tylko dlaczego... ciągną nas za ogony?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki