Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hel i Sopot pokazują nowe standardy

Jarosław Zalesiński
Jarosław Zalesiński
Jarosław Zalesiński
Przed rozstrzygnięciem w drugiej turze wyborów wydawało się, że największe emocje rozbudzi Sopot. Niektórzy obstawiali nawet, że kurort pobije swój nowy rekord, tym razem w dystansie dzielącym obu rywali. Przecież w pierwszej turze Karnowskiego i Fułka dzieliło raptem dwadzieścia głosów! Ale skończyło się, jak na Sopot, banalnie, jedynie rekordem frekwencji. Rekord dystansu padł, zdaje się, w Helu: 47 głosów różnicy między Mirosławem Wądołowskim i jego rywalem to naprawdę jest coś. Gratulacje.

Hel i Sopot poza tymi emocjami łączy w moich oczach jeszcze jedno: w obu miastach ostatecznie, choć po ciężkim boju, wygrali politycy, na których ciążą niewyjaśnione dotąd zarzuty korupcyjne. Skandal, prawda? Tak, zgadzam się w stu procentach: skandalem jest, że te zarzuty nie zostały do tej pory wyjaśnione.

Ile to już lat? Wądołowski został zatrzymany 1 października 2007 roku. Druga rocznica złożenia doniesienia na Karnowskiego przez Sławomira Julke minęła już 7 lipca tego roku. Szmat czasu. Wądołowskiego na ponad rok wysadzono z siodła, czyli fotela burmistrza. Z Karnowskim się nie udało. A teraz nie udało się to ani z jednym, ani z drugim, bo wyborcy w tych miastach zdecydowali, że póki człowiek nie ma prawomocnego wyroku, póty jest niewinny. A jak ich skażą, to przecież z mocy ustawy wylecą z posad.

Dotąd wystarczyło w Polsce rzucić oskarżenie, żeby skazać kogoś na śmierć publiczną. Można było nawet zamknąć na lata w areszcie, jak w krakowskiej aferze mięsnej, bezpodstawnie. Czyżby Hel i Sopot chciały ustanawiać inne standardy? Gratulacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki