Głośne Śródmieście. Mieszkańcy Gdańska czekają na uchwałę antyhałasową, a straż miejska podaje statystyki

O komentarz w sprawie uciążliwych hałasów i podejmowanych interwencji zwróciliśmy się m.in. do Straży Miejskiej w Gdańsku, choć jak podkreśla Robert Kacprzak, starszy inspektor ds. komunikacji społecznej znacznie więcej do powiedzenia w zakresie zakłócania spokoju w godzinach nocnych ma policja, której funkcjonariusze pełnią służbę całodobowo.

- Straż Miejska w Gdańsku pracuje do godziny 22:00 - przypomina Robert Kacprzak.

Wyjątkiem od tego jest okres letni, kiedy to przy dużym nasileniu turystycznym i przy związanych z tym imprezach strażnicy miejscy patrolują miasto także w godzinach nocnych.

Ponadto strażnicy całodobowo pełnią dyżur przy numerze alarmowym Straży Miejskiej 986, na stanowiskach monitoringu wizyjnego oraz na dyżurce w siedzibie Straży Miejskiej.

Jak jednak wygląda kwestia interwencji w ujęciu zakłócania spokoju i nadmiernych hałasów?

- Jeśli chodzi o Straż Miejską, to na numer 986 wpłynęło łącznie 13 zgłoszeń (10 - w IV kwartale 2021 roku, 3 - w styczniu 2022 r.oku red.) dotyczących zakłócania spokoju w rejonie Śródmieścia - mówi Robert Kacprzak, starszy inspektor ds. komunikacji społecznej. - Jedno z nich dotyczyło lokalu gastronomicznego.

Jak informuje Straż Miejska w Gdańsku, w wyżej wymienionych okresach strażnicy miejscy pouczyli jedną osobę w związku z art. 51 ustawy kodeks wykroczeń (zakłócanie spokoju i porządku).

- Interwencja miała miejsce w styczniu tego roku - dodaje Robert Kacprzak. - Natomiast w związku z art. 343 ustawy Prawo ochrony środowiska (naruszenie zakazu używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających) w IV kwartale 2021 r. mundurowi podjęli 3 interwencje, które zakończyły się ukaraniem dwóch osób mandatami i sporządzeniem jednej notatki na wniosek o ukaranie do sądu. W 2022 roku takich interwencji nie było.

W przypadku zakłócania spokoju i porządku Robert Kacprzak przypomina, że jeśli chodzi o zakłócanie spokoju i porządku (art. 51 § 1 ustawy Kodeks wykroczeń), to w takim przypadku musi być osoba zgłaszająca/poszkodowana.

- Wówczas sprawca wykroczenia może być przez strażnika miejskiego pouczony, ukarany mandatem lub skierowany zostanie na niego wniosek o ukaranie do sądu - dodaje Robert Kacprzak ze Straży Miejskiej w Gdańsku. - Właśnie z tym ostatnim sposobem zakończenia interwencji wiąże się wyrażenie przez zgłaszającego woli bycia świadkiem czy poszkodowanym w sprawie, która będzie miała swój finał w sądzie.

8 lutego 2022 roku w Gdańsku miało dojść do spotkania, w trakcie którego mieszkańcy Śródmieścia oraz menadżerka dzielnicy tj. Monika Nkome Evini mieli rozmawiać na temat sytuacji panującej w obrębie dzielnicy.

Dlaczego jednak miało dojść, a nie doszło? Jak informują "Dziennik Bałtycki" mieszkańcy powodem było powiadomienie mediów o takim spotkaniu i potrzebą czasu wynikającą ze zmiany charakteru spotkania.

- Bardziej jak na spotkanie czekam na uchwałę antyhałasową, która mam nadzieję, chociaż trochę poprawi jakość naszego życia - dodaje pan Marek, mieszkaniec Śródmieścia.

Prace nad uchwałą trwają. Kiedy jednak nowe przepisy znajdą swoje zastosowanie w Gdańsku?

- Robimy wszystko, aby uchwała weszła w życie w najbliższych miesiącach, tak aby zwiększyć komfort dla mieszkańców w nadchodzącym sezonie letnim - informuje Monika Nkome Evini, do której też zwróciliśmy się z prośbą o komentarz w sprawie odwołanego spotkania z mieszkańcami oraz w sprawie postępu prac nad kształtem uchwały antyhałasowej.

- Spotkanie zostało przełożone na późniejszy termin - informuje Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Spotkanie zorganizowane będzie pod koniec tego miesiąca razem z Radą Dzielnicy Śródmieście. Konkretna data spotkania zostanie zakomunikowana mieszkańcom w najbliższych dniach.

Jak dodaje Jędrzej Sieliwończyk prace nad uchwałą są na etapie końcowym, zaś projekt uchwały pod obrady Rady Miasta Gdańska trafi w marcu 2022 roku.