Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia uczci 70 rocznicę niemieckich wysiedleń

Piotr Weltrowski
Orłowo - jako pierwszych Niemcy wysiedlili mieszkańców tej dzielnicy
Orłowo - jako pierwszych Niemcy wysiedlili mieszkańców tej dzielnicy Piotr Manasterski/ Archiwum
Nawet 70 tysięcy osób mogło zostać wysiedlonych z Gdyni - tak przynajmniej szacują autorki książki, która właśnie trafiła do księgarń, a która dotyczy tej bolesnej dla wszystkich mieszkańców Pomorza sprawy.

Autorki to dr Monika Tomkiewicz, historyk z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku, oraz prokurator Elżbieta Rojowska, do niedawna działająca w owej komisji. Książka nosi tytuł "Gdynia 1939-1945 w świetle źródeł niemieckich i polskich. Aresztowania - egzekucje - wysiedlenia ludności cywilnej narodowości polskiej".

- Pomysłodawcą napisania książki było Stowarzyszenie Gdynian Wysiedlonych. Podstawą źródłową stały się zaś kwerendy dokonane przez nas w Archiwum Federalnym w Berlinie i Freiburgu oraz licznych archiwach w Polsce - wyjaśnia Monika Tomkiewicz.

Wysiedlenia rozpoczęły się 12 października 1939 roku. Na początku ich ofiarą padło około czterech tysięcy mieszkańców Orłowa.

- Wysiedleń dokonywały oddziały policji ochronnej, żandarmerii, Selbstschutzu, SA i SS. Najczęściej w godzinach rannych. Mieszkania pozostawiano otwarte z kluczami w zamkach, a powrót do mieszkań uznawano za akt sabotażu, który karano śmiercią. W efekcie następowała całkowita konfiskata mienia, poza pozostawionymi nieruchomościami podlegał jej również prawie cały majątek ruchomy - opowiada Tomkiewicz.

Uroczystości mające upamiętnić wydarzenia, które część badaczy uznaje, w świetle prawa międzynarodowego, za zbrodnię wojenną, rozpoczną się w Gdyni już w niedzielę, czyli dzień przed 70 rocznicą wysiedleń. Rozpocznie je uroczysta msza święta w kościele NSPJ o godz. 12.30.
O godz. 14 zostanie otwarta w Muzeum Miasta Gdyni wystawa dotycząca losów Gdyni i jej mieszkańców w czasie okupacji. O godz. 16 w klubie Kotwica spotkają się członkowie Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych.

Ciąg dalszy uroczystości przewidziano na wtorek, gdy o godz. 12 złożone zostaną m.in. kwiaty pod tablicą Wysiedlonych Gdynian znajdującą się przy na dworcu PKP Gdynia Główna. Tego samego dnia, godzinę później, podobna uroczystość odbędzie się na placu Gdynian Wysiedlonych, czyli w miejscu, gdzie jesienią 1939 roku wysiedlani oczekiwali na transport kolejowy.

- Przewożeni byli w większych grupach pociągami towarowymi do Generalnego Gubernatorstwa. Znane są również przypadki opuszczenia Gdyni samochodami ciężarowymi, rowerami, transportem konnym lub pieszo. Wysiedleni gdynianie byli najczęściej dokwaterowywani do polskich rodzin żyjących na terenie GG, żyli w bardzo trudnych warunkach - dodaje Monika Tomkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki