Gdynia. Drastyczne zmiany w komunikacji miejskiej
Duże zmiany w komunikacji miejskiej Gdyni nie cieszą mieszkańców miasta. To kolejne już zmiany, które zdaniem urzędników mają być podyktowane wzrostem kosztów paliwa oraz energii. Zlikwidowane zostaną linie W, 20, 21, 30, 34, 163, 182, 196 i 320 oraz sezonowe G i 309. Zamiast tego dodane zostaną dodatkowe oraz wydłużone kursy.
- Rosnące koszty, które dotykają wszystkich przewoźników, najdobitniej wyjaśniają sytuację, w której się znaleźliśmy. Ostatnie podwyżki taryf w Trójmieście to przecież absolutnie nie wina nowych rozwiązań z systemu „Fala”, jak błędnie sugeruje w ostatnim czasie część lokalnych polityków i aktywistów, tylko jedyna możliwa reakcja na to, co dzieje się już od dłuższego czasu w gospodarce. Wzrostu cen nie zatrzymamy sami, tutaj potrzeba jest reakcja rządu. To on ma narzędzia do walki z inflacją oraz rosnącymi cenami paliw i energii elektrycznej - mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.
"Najbardziej cieszą się różne ubery i bolty"
Wśród wielu zmian w gdyńskiej komunikacji publicznej, sporo krytyki zebrała decyzja o usunięciu znacznej większości linii nocnych. Tutaj kursować będzie tylko jeden autobus o oznaczeniu N94, a dodatkowo wprowadzona zostanie przerwa w funkcjonowaniu we wszystkie dni tygodnia w godz. od 2:00 do 3:30. Do zmiany tej decyzji i podjęcia dyskusji na temat komunikacji miejskiej nawołuje z kolei stowarzyszenie Miasto Wspólne na Facebooku.
- Z braku nocnych w środku nocy czy kursów co pół godziny w weekendy najbardziej cieszą się różne ubery i bolty. Za kilka lat przy tym tempie i kształcie cięć Gdynia będzie miała wielki problem.... - piszą społecznicy ze stowarzyszenia Miasto Wspólne. - Najwyższy czas na dyskusję o przyszłości komunikacji miejskiej w Gdyni. Dyskusję, której oczekujemy od dawna. Gdy proponujemy konkretne rozwiązania, prezydent Szczurek i jego zastępcy odpisują, że wszystko jest super i nie ma co zmieniać. Jednak zapaść komunikacyjna staje się faktem, a ostatnie lata ją przyspieszyły. O Fali nie wspominamy, bo to będzie martwy system. By ratować komunikację musimy znaleźć na nią pieniądze. A to oznacza podjęcie dyskusji na trudne tematy - nawołują.
Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie rzecznik Urzędu Miejskiego w Gdyni. Po otrzymaniu odpowiedzi opublikujemy ją w tym miejscu.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?