Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Drugi Seabin dotarł do mariny. Pomoże oczyszczać wodę z plastiku i śmieci [30.07.2021]

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Do mariny w Gdyni w piątek 30.07.2021 dotarł drugi już Seabin, czyli specjalistyczne urządzenie do zbierania śmieci z wody. Jego zakup był możliwy dzięki wielkiej determinacji mieszkanki miasta Ewy Gajewskiej, która własnoręcznie wykonywała i sprzedawała ekologiczną biżuterię, aby zebrać potrzebne 20 tysięcy złotych.

Dostarczenie Seabina jest zwieńczeniem pierwszego etapu projektu Save The Sea, inicjatywy mającej przyczynić się do poprawy czystości wody w Bałtyku.

Specjalistyczny kosz do zbierania śmieci w morzu przywieziony został do mariny w Gdyni dziś przed południem. Rozpakowały go Ewa Gajewska oraz Dominika Wojcieszek z Fundacji Rozwoju Akwarium Gdyńskiego.

- Teraz Seabina trzeba będzie zmontować i dopiero wówczas trafi do wody - mówi Sylwia Mathea-Chwalczewska, kierownik zespołu obiektów nadmorskich w Gdyńskim Centrum Sportu.

Będzie to już drugie takie urządzenie w gdyńskiej marinie. Pierwszego Seabina zamontowano ponad miesiąc temu, w drugiej połowie czerwca. Przekazała go Fundacja Mare. Niestety obecnie jest uszkodzony i trwa sprowadzanie części do niego.

Tego typu urządzenie jest w stanie w ciągu roku wydobyć z morza nawet 1,5 tony odpadów, m.in. olejów, plastikowych torebek, butelek, kubków jednorazowych i słomek.

Ewa Gajewska, która zebrała pieniądze na drugiego Seabina, deklaruje, że to nie koniec jej działań na rzecz dbania o czystość Bałtyku. Projekt Save The Sea będzie kontynuowany. Nadal trwa produkcja i sprzedaż ekologicznych bransoletek. Zamawiać można je za pośrednictwem witryny internetowej projektu.

W kolejnych etapach zgromadzone w ten sposób środki przeznaczone mają zostać m.in. na organizowanie interaktywnych zajęć edukacyjnych dla dzieci, aby uświadamiać je, jak poważnym problemem jest wyrzucanie plastiku do morza, a także zbieranie danych na temat zanieczyszczeń powierzchniowych do globalnej bazy Fundacji Seabin.

- Save the Sea jest projektem non profit i takim zawsze pozostanie - deklaruje Ewa Gajewska. - Wraz z kolejnymi edycjami zmieniać będą się tylko cele, do których realizacji przyczyniać będzie się sto procent zysku ze sprzedaży bransoletek. Celem długoterminowym Save the Sea jest wspieranie różnych inicjatyw środowiskowych.

Projekt powadzony jest we współpracy z Fundacją Rozwoju Akwarium Gdyńskiego i Morskim Instytutem Rybackim w Gdyni.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki