Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia do przeglądu: "PODOBNO". Felieton Zygmunta Zmudy-Trzebiatowskiego

Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski
W naszej prowincjonalnej ale ukochanej Gdyni, gdzie władza co do zasady nie informuje o tym, co istotne, tylko o tym, co dla niej dobre, mamy specyficzny system uzyskiwania i potwierdzania informacji. Opiera się on na słynnej frazie: PODOBNO.

PODOBNO moje felietony tu i ówdzie lekutko denerwują naszą lokalną grupę trzymającą władzę, a najlepszym dowodem na to jest to, że o tym nie mówią i udają, że o nich nie słyszeli. Jak YETI: podobno istnieje, ale nikt go nie widział. Nikt przecież nie ujawni swojego niezadowolenia, polemizując z tym co piszę - to oznaczałoby, że władza z wyżyn swego majestatu dostrzegła małego żuczka. Moje felietony nie tylko ich NIE DENERWUJĄ, ale nawet są im NIEZNANE. Dlatego właśnie smutna pielgrzymka udała się do siedziby jednego z trójmiejskich mediów, by tam, w zaciszu gabinetu, pożalić się jak bardzo ich one NIE DENERWUJĄ i jak bardzo są NIEISTOTNE i nikt ich nie czyta. Podobno tak bardzo NIE DENERWUJĄ, że aż oddelegowano na łamy jedynego aktywnego radnego, żeby też coś pisał – ale oczywiście nie przywołując imienia tego, który wkurza. To po prostu zupełnie niezależna akcja, a zbieżność czasu – przypadkowa. Ktokolwiek się do tego przyczynił – jestem mu bardzo wdzięczny. Dobrze, gdy czytelnicy mają porównanie narracji. A ja osobiście uwielbiam patrzeć, jak ktoś usiłuje się drapać lewą ręką za prawym uchem.

PODOBNO prezydent szturcha swoich podwładnych (dla niepoznaki zwanych radnymi), by się aktywizowali. Oni podobno nie wiedzą o co chodzi, bo byli już mocno zasiedziali. Są jednak tacy, którzy się zorientowali. Weszli na dzielnicowe fora i zaczęli tam zamieszczać wpisy sugerujące autonomię intelektualną autorów, ale podobno mało kto się nabrał. Jeszcze jeden obwiesił rytualnie plakatami komunikacje miejską, a czcionkę, którą napisał na nich swoje nazwisko, podobno widać nawet z Księżyca. Przez chwile radni się nawet podobno niepokoili, że będą musieli czytać dokumenty, nad którymi głosują na sesji, ale to nieprawda. Są granice aktywizacji!

PODOBNO pan prezydent troszczył się o ślad węglowy, zanim wynaleziono węgiel i zanim stało się modne mówienie o kryzysie klimatycznym – i to jest prawdziwy powód, dla którego nie ma w Gdyni lotniska! Ileż by to nabrudziło, pozanieczyszczało i zwęgliło!

Podobno wizjonerów i (EU)geniuszy poznaje się po decyzjach, których skutki będą widoczne za dziesiątki lat. Po stu milionach złotych nie ma śladu – ale byłby ślad węglowy. A tak, zanim się pojawił, od razu go zredukowano. Za to podobno węgiel będzie i w Gdyni można go na stosownym stoisku zamówić. To nie oznacza – otrzymać, ale przynajmniej powiedzieć, że by się go chciało. Znamy tę zabawę: u nas w mieście mówimy, że chcielibyśmy lodowisko, bezkolizyjny przejazd przez tory, choć raz nie najwyższe w Polsce stawki podatku od nieruchomości – albo że chcielibyśmy, żeby administrujący Gdynią już przestali ją zadłużać, bo to się nigdy nie uda spłacić. No to sobie mówimy – podobno pan prezydent i jego dworzanie wcale nie śmieją się z tego aż tak głośno i aż tak długo, jak głoszą plotki. Aha, podobno jeden radny myślał, że z tym śladem węglowym chodzi o to, że pył z portu się na domach osadza. Podobno pan prezydent wcale go nie zbił, tylko mu miło wytłumaczył że nie.

PODOBNO oni już wiedzą, że to koniec, że trzeba zbierać manatki i wędrować do domu. Nigdy wam tego nie potwierdzą i będą prężyć muskuły, a może nawet składać kolejne obietnice? Jest tylko malutki kłopot – bo chyba wszystko już obiecali poprzednio?

Podobno można obiecać jeszcze raz… Zobaczymy.

*A ponadto uważam, że Polanka Redłowska nie powinna być sprzedana i powinna być ogólnodostępna, a radni Samorządności podobno są nie do naprawienia i trzeba ich zezłomować.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki