Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia chce kupić 6 autobusów „na baterie”. Cena jednego pojazdu to ok. 2,3 mln zł

Piotr Kallalas
W Gdyni pojazdy elektryczne funkcjonują już od dawna
W Gdyni pojazdy elektryczne funkcjonują już od dawna Tomasz Bolt/archiwum
Są ciche, dynamiczne, a przede wszystkim nie emitują spalin. Autobusy elektryczne to coraz prężniej rozwijający się trend w komunikacji miejskiej. Gdynia włączyła się do gry o nowe, ekologiczne pojazdy, które mają stanowić uzupełnienie floty trolejbusowej.

Możliwość zakupu autobusów elektrycznych została stworzona dzięki funkcjonowaniu projektu Gepard, który realizuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Obecnie trwa procedura konkursowa. W puli przeznaczonej na wsparcie takich rozwiązań jest 41 mln zł na dotacje i 159 mln zł na pożyczki. Miasto czeka na decyzję w tej sprawie.

- Dostaliśmy informację zwrotną z NFOŚiGW, o tym że nasz wniosek spełnia wszystkie warunki formalne. Teraz czekamy na ocenę jakościową, czyli tak naprawdę podjęcie decyzji o przekazaniu nam środków. Beneficjentem końcowym jest miasto Gdynia. Natomiast autobusy zostałyby przekazane do naszej spółki PKT - informuje inż. Tomasz Labuda, Zastępca Prezesa Zarządu.

Niewątpliwym ograniczeniem tego typu pojazdów jest wysoki koszt urządzeń. Dofinansowanie z funduszy pokryje około 40% inwestycji. Resztę pieniędzy ma zapewnić samorząd. Byłaby to pierwsza taka inwestycja w mieście. Obecnie po gdyńskich drogach porusza się około 90 trolejbusów, które czerpią energię z trakcji. Pojawienie się autobusów „na prąd” oznacza nowe możliwości i uniezależnienie się od bezpośredniego podłączenia do źródła.

Komunikacja miejska w Gdyni. Kupiono 30 trolejbusów.

- Mamy to szczęście, że w Gdyni pojazdy elektryczne funkcjonują już od dawna. Trolejbusy znakoimicie się spisują, technologia jest sprawdzona. W związku z tym nie obawiamy się takich inwestycji. Cieszymy się, że różne instytucje krajowe i europejskie widzą potencjał w tego typu przedśięwzięciach, które tak naprawdę są rozwinięciem idei trolejbusów z bateriami.Jako Zarząd Komunikacji Miejskiej wsparliśmy projekt na poziomie merytorycznym i obecnie czekamy na wyniki, wtedy będziemy mogli opracować rozkłady jazdy i wprowadzać nowe pojazdy.- informuje Marcin Gromadzki z Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni.

22 września zamknięto procedurę składania wniosków. Kiedy możemy spodziewać się wiążących decyzji?

- Liczę na to, że pod koniec kwartału tego roku pojawi się informacja zwrotna. Jeżeli wniosek byłby pozytywnie rozpatrzony to można się spodziewać, że najszybciej autobusy do nas dotrą w drugiej połowie 2019 roku - podkreśla inż. Tomasz Labuda, Zastępca Prezesa Zarządu.

Przepowiednie jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego na 2018 rok

Bursztynowy Ołtarz w kościele św. Brygidy w Gdańsku

Luksusowa rezydencja Jana Kulczyka na sprzedaż

Kalendarz sportowy 2018 - piękne zdjęcia sportowców i szczytny cel

Nauczyciel płakał, jak poprawiał: Najlepsze teksty uczniów i nauczycieli

Masz kota lub psa? Uważaj na trujące rośliny w domu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki