Gdańsk: Radni przegłosowali absolutorium dla Pawła Adamowicza

- Gdańsk można porównać do ciężarówki. Chcemy by działała sprawnie i przez kolejne lata mogła dźwigać ładowane do niej ciężary. Głęboko wierzę w poparcie mieszkańców dla polityki Pawła Adamowicza. Nikt by nam nie wybaczył gdybyśmy tę ciężarówkę pozbawili kół - mówił Maciej Krupa, szef PO w swoim wystąpieniu dotyczącym absolutorium.

Pełną relacją z gdańskiej sesji znajdziesz w serwisie gdansk.naszemiasto.pl

Szymon Moś z PO powiedział: - Ta ekipa PO i ten pomysł na Gdańsk którąś z kolei kadencje zyskuje poparcie i zaufanie.Cieszę się i jestem dumny, że mam zaszczyt reprezentować tę opcję. Spokojnie i z podniesionym czołem i prezydent i rada może powiedzieć gdańszczanom, że staramy się brać odpowiedzialność za miasto w pełni. Dziwi mnie fala krytyki opozycji, ale taka ich rola.

- Przykro mi, że mój przedmówca niewiele zrozumiał z mojego oświadczenia, to pewnie dlatego, że jest produktem nowego systemu gdańskiej edukacji. I o tym też mówimy, o braku dobrego kształcenia - mówił do Mosia Wiesław Kamiński.

- Musiałby się pan bardzo postarać żeby mnie obrazić, ale niech sobie pan zapamięta, że żaden człowiek nie jest produktem! Niech sobie pan to zapamięta- odpowiedział mu Moś.

Radni długo dyskutowali, ostatecznie jednak przeszli do meritum. Absolutorium dla Adamowicza zostało przegłosowane. Za 25 radnych, przeciwko 7, 1 osoba się wstrzymała.

Prezydenta nie doczekał jednak tego momentu i opuścił salę. Zastąpił go wiceprezydent Wiesław Bielawski.
-Prezydent Adamowicz musiał opuścić sesję ze względu na wyjazd służbowy, dziękuję w jego imieniu. Dziękuje tym, którzy wiedzą co mówią i tym, którzy mówią co wiedzą - stwierdził Bielawski.