- Niewątpliwym walorem regionu Pomorza jest jego potencjał przemysłowy - powiedział Ruben Lazo, chief commercial officer w Areva.
Wykorzystanie tego potencjału przez firmy, które wygrają przetarg na dostawę reaktorów, wydaje się naturalne. Dwie z trzech możliwych lokalizacji podanych przez Polską Grupę Energetyczną, która odpowiada za budowę elektrowni atomowej, znajdują się na Pomorzu.
- Lokalizacja warunkuje sukces przedsięwzięcia. Aby go zapewnić, niezbędne jest połączenie kompetencji i doświadczenia firm działających w regionie, które doskonale znają standardy i realia rynku, na którym operują - powiedział Jean-Marc De Guio, wiceprezes EDF.
Czytaj także: Choczewo: Spotkania w sprawie elektrowni atomowej w rocznicę wybuchu w Czarnobylu
Areva już wcześniej informowała, że znaczna część prac konstrukcyjnych zostałaby wykonana przez polskich podwykonawców. Jej wartość może dojść do 70 proc. całkowitej wartości inwestycji.
Szacuje się, że budowa elektrowni będzie kosztować ponad 40 mld zł. Z tego więcej niż połowa to koszt technologii i reaktorów. Reszta to prace budowlane i konstrukcyjne. Przyjmując, że połowa z nich zostanie zlecona polskim, w tym pomorskim firmom, do wzięcia są kontrakty na kilka miliardów złotych. Na Pomorzu są już firmy biorące udział w zagranicznych projektach jądrowych. Energomontaż Północ Gdynia ma na koncie wykonanie m.in. stalowej powłoki uszczelniającej budynek rektora elektrowni w Olkiluoto w Finlandii.
Czytaj także: GE Hitachi chce budować jądrówkę na Pomorzu
- Energomontaż wskazuje drogę firmom z Pomorza. Jest przykładem możliwości i potencjału naszego lokalnego przemysłu, który można wykorzystać do realizacji projektów jądrowych - powiedział Waldemar Dunajewski, prezes Stowarzyszenia na rzecz Budowy Elektrowni Jądrowej w Województwie Pomorskim, które brało udział w organizacji spotkania.
PGE ma wybrać dostawcę reaktorów i lokalizację dla pierwszej elektrowni w 2013 r. Ma ona mieć 3 tys. MW mocy i składać się z dwóch albo trzech bloków. O kontrakt na dostarczenie reaktorów z francuskim konsorcjum Areva-EDF rywalizują dwa amerykańsko-japońskie konsorcja Westinghouse/Toshiba oraz GE Hitachi. Ich przedstawiciele już kilka razy gościli na Pomorzu i w ramach podobnych spotkań biznesowych przedstawiali możliwości współpracy, również zapewniając, że udział lokalnych firm w inwestycji będzie wysoki.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?