Fałszywy policjant zatrzymany na gorącym uczynku
- W minioną środę (07.07.2020 r.) w okolicy jednego z banków sopoccy kryminalni zauważyli i zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który podając się za policjanta, próbował wyłudzić od 75-latki blisko 30 tys. zł na potrzeby prowadzonej rzekomo akcji policyjnej. Dzięki działaniom funkcjonariuszy seniorka nie wypłaciła pieniędzy z banku i nie przekazała ich oszustowi. Sprawcą okazał się 56-letni mieszkaniec Gdyni. Mężczyzna został doprowadzony do sopockiej komendy i osadzony w policyjnym areszcie – informuje asp. Lucyna Rekowska, rzecznik sopockiej policji.
Policjanci ustalili, że w dniu zatrzymania do seniorki na numer stacjonarny najpierw zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika poczty z informacją, że ma dla niej przesyłkę. Po chwili 75-latka odebrała kolejny telefon. Tym razem dzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Poinformował on kobietę, że pracuje nad sprawą jej banku i pieniądze, które w nim trzyma, są zagrożone.
- Oszust wciągnął seniorkę w grę, a 75-latka, wierząc jego słowom, wykonywała wszystkie polecenia, by nie stracić swoich pieniędzy. Podczas całej akcji prowadzonej przez oszustów seniorka kontaktowała się też z zatrzymanym przez kryminalnych 56-latkiem myśląc, że to prawdziwy policjant
– tłumaczy asp. Lucyna Rekowska.
Na tym jednak nie koniec. W wyniku prowadzonych działań sopoccy policjanci ustalili, że zatrzymany 56-latek "wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami" dzień wcześniej w Gdyni w podobny sposób wyłudził od starszej kobiety pieniądze i biżuterię rodzinną.
- Pokrzywdzona myśląc, że jest on policjantem, przekazała mu te rzeczy. Straty wyceniono łącznie na ponad 100 tys. zł. Ponadto w tym samym dniu wspólnie z innymi osobami usiłował on wyłudzić kolejne ponad 30 tys. zł od innej osoby – dodaje asp. Lucyna Rekowska.
Zatrzymany 56-latek usłyszał już zarzut oszustwa i dwa zarzuty usiłowania oszustwa.
- W przeszłości mężczyzna był karany i odbywał wyrok pozbawienia wolności za podobne przestępstwa, dlatego za te czyny odpowiadać będzie w warunkach recydywy. Wczoraj 56-latek został doprowadzony do prokuratury na dalsze czynności procesowe. Prokurator przesłuchał podejrzanego, a następnie zawnioskował do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Decyzją sądu sprawca najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie – kontynuuje asp. Lucyna Rekowska. - Sprawa jest rozwojowa. Policjanci sprawdzają, czy 56-latek nie ma na swoim koncie innych przestępstw oraz pracują nad zatrzymaniem współsprawców. Za oszustwa w warunkach recydywy grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?