Jest jeden ważny powód, chyba jeden z najważniejszych w tym roku, by odwiedzić Gdynię – Ladies’Jazz Festival i jego dwudziesta rocznica. - Ladies’ Jazz Festival - miejsce narodzin gwiazd, miejsce ich triumfu, pierwszych wizyt w Polsce, światowych premier nowego repertuaru, prapremierowych wykonań, nietypowych składów. Będzie lato, będzie najwyższej próby muzyka, będzie kulturalnie i wyjątkowo – po prostu Ladies Jazz Festival 2024 – mówi Maciej Farski, współorganizator tej znakomitej imprezy.
Dorównać historii
Beth Hart, Melody Gardot, ZAZ, Dione Warwick, The Manhattan Transfer, mnóstwo polskich dam jazzu stało się częścią historii gdyńskiego Ladies’Jazz Festival, w ciągu dwóch dekad jakie upłynęły od pierwszego koncertu pod tym szyldem.
- Dwadzieścia lat temu w starym jeszcze, pachnącym poprzednią epoką Teatrze Muzycznym w Gdyni koncertem trójmiejskiego zespołu Łyczacza rozpoczął swoje istnienie Ladies’ Jazz Festival, wyjątkowy hołd dla wielkich artystek i twórczyń – wspomina Maciej Farski. - Od tego czasu festiwal Dam jazzu i dobrej muzyki z trzech dni wydłużył się do dwóch weekendów. Obrósł w dodatkowe trasy koncertowe. Zyskał rzesze wiernych słuchaczek i słuchaczy. Wielu paniom pomógł odczarować słowo „jazz” pokazując, że w tej muzyce jest miejsce na śpiew, taniec, uśmiech, swobodę i cały wachlarz emocji. Wielu dostarczył niezapomnianych wzruszeń choćby w czasach pandemii, gdy kultura niemal w całości została zamknięta w domach, a Ladies’ Jazz Festival, jako jeden z nielicznych, dał polskiej publiczności nadzieję normalności.
Koncerty festiwalowe odbywają się na deskach odnowionego, powiększonego Teatru Muzycznego w Gdyni i Filharmonii Kaszubskiej w Wejherowie, a wydarzenia kameralne zadomowiły się w nowej przestrzeni kulturalnej Gdyni – Konsulacie Kultury, w którym odbywa się konkurs dla adeptek sztuki estradowej o już wielkim potencjale i umiejętnościach (konkurs Grand Prix). To także miejsce niezapomnianych perełek koncertowych dla szczęśliwców, którym uda się na nie dostać.
Dla kontrastu, część koncertów ma miejsce w Polsat Plus Arena, w której występują największe tuzy muzyki goszczące na Ladies’Jazz Festival.
- W tym roku festiwal w tych wszystkich miejscach również będzie i zaprezentuje kobiety wyjątkowe, lśniące blaskiem gwiazd, emanujące swym talentem, wpływające na melomanów, świat dźwięków i świat w ogóle – podkreśla Maciej Farski.
Wyjątkowa okoliczność
Dwudziestka Ladies’ Jazz Festival potrwa od 15 do 25 lipca. Będzie to dziesięć dni wypełnionych muzyką z głównym akcentem na jazzowe Damy. Festiwal rozpoczną wejherowskie koncerty w Filharmonii Kaszubskiej.
- 15 lipca Paula Morelenbaum, Jaques Morelenbaum i Fred Martins, czyli brazylijska bossa najszczersza z najszczerszych. Każde z tej trójki grało na najważniejszych scenach tego świata i każde wielokrotnie wzmacniało lub było wzmacniane przez takie gwiazdy jak Stan Getz, Sting, Mariza, Cesaria Evora, Antonio Carlos Jobim i inni. A 16 lipca w tej samej sali gwiazda nie rozpieszczająca publiczność swoją nadmierną obecnością, cyzelująca swą twórczość na żywo, uwielbiana, tajemnicza i pożądana przez publiczność – Edyta Bartosiewicz w formule SoloAct!, czyli Ona, gitara i publiczność; nic i nikt więcej pomiędzy nami. Intymność i wyjątkowość najwyższej próby! - podkreśla Maciej Farski.
Po dwóch koncertach w Wejherowie festiwalowe święto na dobre zagości w Gdyni. 16 i 17 lipca w Konsulacie Kultury odbędą się sceniczne zmagania finalistek tegorocznej edycji konkursu o Grand Prix Ladies’ Jazz Festival.
I w tym czasie festiwal dopiero zacznie się rozpędzać.
18 lipca odbędą się pierwsze koncerty w gdyńskim Teatrze Muzycznym. Otworzy je Mikromusic - po jedenastu płytach od swego pierwszego występu na tym festiwalu - ze swymi liderami: Natalią Grosiak i Dawidem Korbaczyńskim. - Będzie to niezapomniany podwieczorek ze znakomitymi słodkościami muzycznymi wybranymi z całej, przeszło dwudziestoletniej historii tego wrocławskiego zespołu – podkreśla współorganizator festiwalu.
A i znakomita kolacja szykuje się tego dnia. O godzinie 20:00 przed publicznością show To i Hola – fantastyczna muzyka z płyty dwóch najbardziej eksportowych polskich dam jazzu: Urszuli Dudziak i Grażyny Auguścik - polski folklor, jazzowa swoboda i muzyczny perfekcjonizm wykonania. - Usłyszymy zupełnie nową wersję ich płyty sprzed dwudziestu bez mała lat z absolutnie nowymi aranżami Grzecha Piotrowskiego i wraz z jego zespołem na scenie – zaznacza Maciej Farski.
19 lipca to znów dwa koncerty w Teatrze Muzycznym w Gdyni. W porze popołudniowej herbaty, czyli o 17.00 na scenę wyjdzie wielka przyjaciółka festiwalu, goszcząca podczas jego pierwszej edycji w 2005 roku, a potem coraz bardziej światowa, wielka i hołubiona. Stacey Kent, bo o niej mowa, wystąpi wraz Jimem Tomlinsonem i ich prześliczną nowiutką, tegoroczną płytą.
- A wieczorem (o 20:00) Polskie Evergreeny – kolejne, wyjątkowe show i wielkie rodzime przeboje w wykonaniu Doroty Miśkiewicz, Moniki Borzym, Anny Serafińskiej, Agi Zaryan i jedynego rodzynka w tej grupie gwiazdorskich bywalczyń naszego festiwalu, Grzegorza Turnaua! Na pewno będzie co śpiewać wspólnie z naszymi gośćmi do późnego lipcowego wieczora – informuje współorganizator.
Nastrojowe, kolejne pięć dni
Letnia sobota 20 lipca będzie dniem pierwszej wizyty w Polsce Julii Fordham, uznawanej za posiadaczkę najbardziej czarownego kontraltu w muzyce popularnej, znanej ze swych przebojów solowych jak i z udziału wraz z Beverly Craven i Judie Tzuke, w projekcie Woman to Woman. Najpewniej ten koncert poprowadzi wielki miłośnik talentu Artystki, Marek Niedźwiecki.
- Julia Fordham wystąpi o 20, a o 17:00 pierwsza na Ladies’ Jazz Festival wizyta artystki reprezentującej magiczną sztukę lizbońskiego fado, wielkiej gwiazdy gatunku, uczennicy samej Marizy, Fabii Rebordao. Wielu Polaków i Polek zakochało się w zaułkach Alfamy, muzycznych piwnicach Lizbony czy Porto, dźwiękach gitar portugalskich i teatralnej acz bardziej swobodnej manierze wykonawczej fado. Dla niektórych może być to pierwsze spotkanie z oryginalnymi pieśniami portowych zaułków znad Tagu wpisanych przez UNESCO na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Dla wszystkich na pewno będzie to wieczór niesamowity i nie zdradzając wiele zaznaczymy: niespodziewany – mówi Maciej Farski.
Festiwalową, lipcową niedzielę w Teatrze Muzycznym rozpocznie Kayah, która gościć na Ladies’ Jazz będzie po raz pierwszy w karierze. Ta wielka gwiazda polskiej estrady, artystka, która potrafi roztańczyć publiczność nawet wtedy, gdy śpiewa kolędy i kołysanki, wystąpi w zupełnie nowej, nieznanej odsłonie, z nowym spojrzeniem na swe największe przeboje i najważniejsze utwory w karierze.
A o 20:00 Take 6 – największy, najważniejszy, najbardziej utytułowany zespół wokalny na świecie i do tego sami 100 proc. panowie. - Na Ladies’ Jazz Festival tego jeszcze nie było, ale ci, którzy doświadczyli choć jednego koncertu tych panów wiedzą, że ich występy to niesamowite przeżycie pozostawiające ślad na całe życie, a wszyscy wiemy, że Ladies’ Jazz Festival to muzyczny hołd dla Dam – artystek sceny, autorek, kompozytorek, wykonawczyń, instrumentalistek i wokalistek – tłumaczy ten nieoczywisty wybór Maciej Farski. - Niechaj więc podczas XX edycji zdarzy się taki wieczór, że nie będą to One zabawiać nas – publiczność, ale najlepsi w swym fachu panowie złożą im muzyczny pokłon i podziękowanie w imieniu nas wszystkich.
Przygotowania do wielkiego finału
Po wielkich koncertach na największej eleganckiej scenie koncertowej Gdyni 22 i 23 lipca będą dniami troszkę spokojniejszymi, co nie znaczy, że zabraknie emocji. Wprost przeciwnie. - Wielka gwiazda polskiej sceny bluesowej, Pani Martyna Jakubowicz zawładnie Konsulatem Kultury, a gościnnie towarzyszyć Jej będzie nie kto inny, a największy polski miłośnik gitarowych harmonii afrykańskich, lider wyjątkowej grupy muzyków i uczestnik niezwykłych projektów jak Osjan, Świnie, czy I Ching, Wojciech Waglewski! Scena Konsulatu zapewni nie tylko cudowną intymność, ale i wielką ekskluzywność tych koncertów – mówi Maciej Farski.
24 lipca, również w Konsulacie Kultury, wystąpi wieloletnia przyjaciółka Ladies’ Jazz Festival Krystyna Stańko. Zaprezentuje jej interpretacje bossa novy oraz piosenki z najnowszej płyty Eurodyka.
Zaś 25 lipca wielki, głośny finał – bezapelacyjnie jedna z największych obecnie gwiazd polskiej estrady, zapełniająca największe krajowe hale koncertowe, mająca na swoim koncie cztery płyty długogrające, 10 nagród branżowych,sześć Fryderyków, w tym tegorocznego za najlepszy Album Pop - Daria Zawiałow.
- Daria Zawiałow swym koncertem w Polsat Plus Arenie w Gdyni złoży ukłon Damom Jazzu, pokaże, że muzyka jest jedna i że każdy jej miłośnik słucha tylko tej dobrej, da także szansę rodzicom poznać idolkę ich dzieci – mówi współorganizator Ladies’Jazz Festival.
CZYTAJ TEŻ: Wielki powrót do Gdyni! Na Deflinaliach ponownie wystąpią największe gwiazdy polskiego rapu!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?