Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duma przedsiębiorcy: Dziecięca fabryka zabawek

Kamila Grzenkowska
Przemek Świderski
Po co kupować dziecku gotowego pluszaka w sklepie, skoro może go zrobić samodzielnie? Z takiego założenia wyszła Mariola Rożko, która wspólnie z mężem postanowiła otworzyć pierwszy w Polsce sklep Teddy Mountain w Gdańsku Wrzeszczu, w Centrum Handlowym Manhattan.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to zwykły sklep z pluszakami. Ale to tylko złudzenie. Pani Mariola tłumaczy, o co tu właściwie chodzi. A jest tak: dzieciak wybiera sobie najpierw pluszaka, a w zasadzie pluszową "skórkę". Do wyboru ma ponad 60 różnych wzorów - są to zazwyczaj zwierzątka. Następnie do środka wkłada serduszko z materiału, wypowiadając w tym czasie życzenie bądź swoje marzenie. Po tym "skórka" wypełniana jest specjalnym włóknem umieszczonym w maszynie przypominającej barwną lokomotywę. Na tym nie koniec pracy nad nową maskotką. Maluchy decydują o tym, czy i jaki dźwięk umieścić w środku, np. chrapanie, gwizdanie lub własne nagranie. Po tym zabawka jest "zamykana" i rozpoczyna się poszukiwanie odpowiedniego ubranka.

- Prawdziwymi hitami są strój piłkarza Barcelony i skórzana kurtka - przyznaje pani Mariola, dodając, że dzieci spędzają w jej "fabryce" nawet półtorej godziny. W końcu proces twórczy musi trwać.

Na koniec dzieci siadają przy komputerze, gdzie wypełniają dane do specjalnego certyfikatu. Podają swoje imię i ewentualnie imię osoby, której chcą podarować taką zabawkę, oraz informację - z jakiej okazji.

W sklepie Teddy Mountain nie tylko dzieci dobrze się bawią. Świetnie czują się tu także... tatusiowie. Też szukają maskotek, chętnie je ubierają i zabierają ze sobą. Stworzenie własnej zabawki kosztuje mniej więcej tyle samo, co gotowy pluszak na sklepowej półce. Do tego trzeba doliczyć ubranka (chyba że ktoś woli bez), w cenie od 8 do 49 zł, w zależności od wielkości i wymyślności stroju.
Gdańska fabryka pluszaków działa od czterech miesięcy. Pani Mariola przyznaje, że klientów jest coraz więcej i coraz częściej wracają też ci, którzy już pluszaka sobie stworzyli.

- Dzieciaki świetnie się tu bawią. I zupełnie inaczej traktują zabawki, które same1 zrobiły - zauważa pani Mariola.
Gdańska fabryka nastawiona jest na klientów od trzeciego roku życia. Górnej granicy wieku nie ma. Jej pomysłodawczyni zaznacza, że nie rozumie, kiedy rodzice mówią swojemu pięcio- czy sześcioletniemu dziecku, że jest za stare na taką maskotkę. - To nieprawda, przecież każde dziecko potrzebuje tego samego, a najwięcej miłości - zaznacza.

Małżeństwo nie chce się jednak ograniczać wyłącznie do produkcji maskotek. Organizują też urodziny. Wówczas każde dziecko wychodzi z takiej imprezy z własnym pluszakiem. Obowiązkowo jest też tort i dodatkowe atrakcje. W przyszłości państwo Rożkowie chcą też nawiązać współpracę z przedszkolami, a także otworzyć identyczne fabryki w innych miastach.
Skąd w ogóle wziął się pomysł na taki biznes?

- Z potrzeby mojej rodziny - odpowiada szybko pani Mariola. - Wyjechaliśmy przed kilku laty, całą rodziną, do Irlandii. Ale tęskniliśmy za Polską, więc postanowiliśmy wrócić. W Irlandii zobaczyłam właśnie taki sklep i zakochałam się w nim - opowiada kobieta.

Małżeństwo skontaktowało się z amerykańsko-kanadyjską firmą, która tylko w Irlandii ma trzy sklepy tego typu. Działają one także w wielu innych europejskich miastach. Reakcja była pozytywna i bardzo szybko obie strony porozumiały się co do warunków współpracy. Firma dostarcza im oryginalne pluszaki. Dzieci nie znajdą wśród nich bohaterów znanych z kreskówek.
Pani Mariola pozytywnie patrzy w przyszłość, bo jest to biznes, który nie ma tutaj konkurencji. A że klientów jest coraz więcej, to małżeństwo już myśli o zatrudnieniu pracownika. Nasza rozmówczyni przyznaje też, że spełnia właśnie swoje marzenie. Bo pochodzi z Podlasia, a zawsze chciała mieszkać w Trójmieście. I tak się stało - razem z mężem i dwojgiem dzieci mieszka już w Gdańsku.

Partnerem akcji „Duma Przedsiębiorcy” jest Idea Bank.

Cykl jest elementem akcji Idea Banku, który postanowił udokumentować i wypromować działalność dziesiątek małych polskich firm, które odniosły sukces. Na wsparcie promocyjne może liczyć około stu firm z całej Polski. Więcej informacji o akcji na stronie: http://www.ideabank.pl/duma-przedsiebiorcy

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki