1. Selektywni tygodnia: Asseco Prokom Gdynia. Gdyńscy koszykarze radzą sobie doskonale w rozgrywkach europejskich, natomiast w krajowej lidze przegrali dwa mecze z rzędu. Futboliści są przynajmniej konsekwentnie beznadziejni tu i tu.
2. Zamknięci tygodnia: Amberif. Słynne targi jubilerskie w Gdańsku są niedostępne dla publiczności. W 2006 r. ktoś na tej imprezie dokonał kradzieży diamentów wartych parę milionów, psując innym zabawę. Niedobry!
3. Urządzenie tygodnia: sikorski. Mała litera nie jest przypadkowa - tak polski lud zaczął określać niedawno stabilizatory ortopedyczne.
4. Widmo tygodnia: Romuald Szeremietiew. Nieobecny od lat na głównej scenie politycznej, nagle powrócił, by dowalić Bronisławowi Komorowskiemu. Czy był to zabijający z opóźnieniem, perfidny cios wibrującej ręki, czy nietrafiony plaskacz w policzek, przekonamy się po otwarciu urn wyborczych.
5. Jurystka tygodnia: Krystyna Płończyk. Gdański sąd nie pozostawił suchej nitki na pracy prokurator z Krakowa niegdyś prowadzącej sfabrykowaną sprawę b. posłanki SLD Małgorzaty Ostrowskiej. Na szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych.
6. Cytat tygodnia: "Nie ja jednak odpowiadam za kształt paneli". Za słowa, które poseł Girzyński wypowiedział bezkarnie, każdy budowlaniec mógłby być ciągany po sądach.
7. Herosi tygodnia: Arka Gdynia. Piłkarze gdyńskiego klubu zadziwili cały kraj wygrywając z Wisłą Kraków, urzędującym mistrzem Polski. Tak, "urzędujący" to bardzo trafne określenie.
8. Klapa tygodnia: obligacje. Władze Gdańska nie doszły do porozumienia z planowanym konsorcjum banków, które miały wykupić obligacje na budowę stadionu na Euro 2012. Przybliża to wizję sfinansowania Areny przez przymusowe konsorcjum drobnych akcjonariuszy, czyli wszystkich gdańszczan.
9. Postrach tygodnia: hotspoty. Instalowanie urządzeń przesyłowych bezprzewodowego internetu na budynkach napotyka na opór mieszkańców Gdyni. Nie chodzi o to, że od hotspota zapali się słoma (jak twierdzą złośliwi), ale nieznane nauce, zabójcze promienie emitowane przez te narzędzia szatana.
10. Hasło tygodnia: "Dość seksizmu, dość kapitalizmu". Taka jest treść jednego z czerwonych transparentów z tegorocznego Solidarnego Marszu Kobiet. Pierwsza jego część jest jak najbardziej słuszna, drugą radziłbym raczej wyciąć i zachować na święto pierwszomajowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?