Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał skorzystać z toalety po zabiegu, lecz miał problem z samodzielnym przemieszczaniem. Nikt z personelu medycznego nie pomógł

Krzysztof Dunaj
Krzysztof Dunaj
Przemyslaw Swiderski
W Szpitalu im. M. Kopernika w Gdańsku znajdował się pacjent, który był po zabiegu ortopedycznym i miał problem z samodzielnym przemieszczaniem. W związku z tym potrzebował pomocy drugiej osoby. Zanim jednak pacjent został przyjęty na oddział, musiał czekać około 24 godzin na SOR-ze, ponieważ przez brak szczepienia przeciw SARS-CoV-2 trzeba było pobrać wymaz.

Po przebytym zabiegu przebywał na łóżku w pobliżu gabinetu ortopedy. W pewnym momencie musiał skorzystać z toalety. Pacjent wołał, żeby ktoś pomógł mu dostać się do toalety i zaznaczał, że znajduje się już w placówce ponad 36 godzin. Z gabinetu lekarza wyszedł pracownik i powiedział, że nie mogą go zawieźć, bo nie mają wózków. Mężczyzna czekał przez długi czas, ale w końcu był zmuszony o własnych siłach udać się do toalety.

- Jak wracał, płakał z bólu i dopiero wtedy przyszli pracownicy służby zdrowia z pretensjami, że wstał z łóżka - mówiła pani Jola, która zadzwoniła z interwencją do "Dziennika Bałtyckiego". Świadek nie był w stanie pomóc mężczyźnie w przetransportowaniu, ponieważ sam miał problemy zdrowotne.

Po chwili pracownicy pomogli pacjentowi położyć się i podali zastrzyk przeciwbólowy. W trakcie całego zajścia pan usłyszał od personelu, że wózków nie ma, bo rozkradli.

Swoje stanowisko w tej sprawie zabrał COPERNICUS, który m.in. tłumaczy, że zdarzają się kradzieże wózków. Ponadto podkreślano, że personel czuwa nad bezpieczeństwem pacjentów. W takim razie, gdzie był w tej sytuacji?

Po dwóch tygodniach "Dziennik Bałtycki" dostał odpowiedź w tej sprawie. COPERNICUS na samym początku swojego stanowiska zaznaczył, że w związku z interwencją DB nie skierowano do szpitala oficjalnej skargi.

Jak podaje Katarzyna Brożek, rzeczniczka szpitali COPERNICUS, z uwagi na bardzo dużą ilość pacjentów w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym strefy obserwacyjne są często zapełnione. W ciągu doby z pomocy oddziału ratunkowego w Szpitalu im. M. Kopernika korzysta blisko 250 osób.

- Zdarza się sytuacja, kiedy pacjenci są zakwalifikowani na oddział, na którym nie ma wolnego łóżka, więc są pod opieką personelu medycznego SOR - mówiła Katarzyna Brożek.

Teoretycznie są pod opieką, ale w praktyce wygląda to zupełnie inaczej, jak wynika z relacji świadka.

- Skandal, że nie ma podstawowej pomocy nawet wtedy, kiedy pacjent musi skorzystać z toalety - mówiła pani Jola, która przebywała z mężczyzną w pobliżu gabinetu ortopedy.

Jeszcze do początku lutego br. Oddział Chorób Wewnętrznych i Diabetologii był przekształcony na Oddział Chorób Wewnętrznych COVID-19 dla pacjentów zarażonych koronawirusem, którzy wymagali hospitalizacji.

- Brak łóżek internistycznych również wpłynął na trudną sytuację oddziału ratunkowego i potrzeby hospitalizacji pacjentów w pobliżu stref obserwacyjnych i gabinetów poszczególnych specjalistów - tłumaczyła rzeczniczka. - W tym przypadku pacjent przebywał na łóżku w pobliżu gabinetu ortopedy.

Jak już wiemy, szpital wyznacza osoby odpowiedzialne za pomoc pacjentom, lecz nikt nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności, ponieważ żadna oficjalna skarga nie wpłynęła.

- W związku z dużą ilością chorych zdarzają się sytuacje, kiedy brakuje wózka siedzącego do transportu - podkreślała Katarzyna Brożek. - Natomiast nasz personel czuwa nad bezpieczeństwem pacjentów i szuka rozwiązania w danej sytuacji.

Personel czuwa, jednak od początku stycznia COPERNICUS prowadzi nabór na opiekunów medycznych, którzy będą pracować na oddziale ratunkowym.

- Ich obecność na pewno wpłynie na komfort pobytu pacjentów - oznajmiła Brożek.

Przedstawicielka COPERNICUSA dodała, że:

- Również zdarzają się kradzieże wózków, co przyczynia się do kolejnych zakupów nowych wózków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki