- Byłem w szoku, gdy zadzwonili do mnie znajomi z Austrii i poinformowali, że 20 stycznia w gazecie "Die Presse" ukazał się artykuł opisujący moją sprawę. Napisano w nim wprost, że już nie mam praw rodzicielskich. Wyrok zapadł na początku roku, ale o tym nie poinformował mnie nawet mój austriacki adwokat z urzędu. Stwierdził jedynie, że nie miał do mnie kontaktu - opowiada Pomorski.
Zapewnia jednocześnie, że artykuł "Kein Zwang zu ausländischem Kulturunterricht", czyli "Nie ma przymusu nauki obcej kultury", jest kłamliwy. - Nigdy wcześniej nie byłem pozbawiony praw rodzicielskich, co sugeruje autor tego artykułu - mówi Pomorski.
Mieszkańca Bytowa praw rodzicielskich pozbawił sąd ostatniej instancji. Pomorskiemu zostało już tylko złożenie wniosku o kasację wyroku przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Bytowianin chce skorzystać z tej szansy.
- Może to i dobrze, że taki wyrok zapadł, bo po latach batalii o prawo do kontaktu z dziećmi w moim ojczystym języku, o możliwość pielęgnowania polskiej historii i kultury, może w końcu rozpocznie się proces obnażający działalność niemieckiego czy austriackiego Jugendamtu [urzędu ds. dzieci i młodzieży - dop. red.] - komentuje Pomorski.
Problemy Wojciecha Pomorskiego rozpoczęły się w lipcu 2003 roku. Po rozstaniu z żoną Niemką stracił kontakt z dziećmi (kobieta zabrała je ze sobą). Przez kolejne lata walczył o możliwość widzeń z córkami. Gdy wniósł o prowadzenie z nimi rozmów w języku polskim, stracił prawo do widzeń. W ciągu ośmiu lat rozmawiał z nimi trzy razy - raz w 2005 roku, dwa razy w 2006 i kilka godzin w ubiegłym roku.
Walczący o córki ojciec założył Stowarzyszenie Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech, które skupia rodziców w podobnej sytuacji. Teraz przygotowuje dokumenty, które złoży w Trybunale Praw Człowieka. Termin zgłoszenia sprawy mija w czerwcu. - Będę walczył przez kolejne lata - zapowiada Pomorski.
CZYTAJ WIĘCEJ
Wojciech Pomorski od 5 lat walczy o dzieci
Jugendamt pod lupą
Wojciech Pomorski z Bytowa nie poddał się w walce o córki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?